Tusk: ryczałt od prywatnego korzystania z samochodów służbowych
Wprowadzenie jednolitego ryczałtu o umiarkowanej wysokości od prywatnego korzystania z samochodów służbowych - zapowiedział we wtorek premier Donald Tusk.
10.06.2014 | aktual.: 10.06.2014 14:49
Rozwiązanie takie przewiduje przyjęty we wtorek przez rząd projekt ustawy o ułatwieniu wykonywania działalności gospodarczej.
- Ci, którzy starali się w relacjach z firmą i budżetem państwa rozliczać fakt prywatnego korzystania z samochodów służbowych, byli narażeni często na nieprzyjazne interpretacje urzędów skarbowych. Czasami spotykały za to firmy i ludzi duże kary finansowe - zaznaczył szef rządu.
- Wprowadzamy propozycje jednolitego ryczałtu - umiarkowanego, jeśli chodzi o wysokość. Mamy nadzieję, że skończą się kłopoty ludzi, a także próby omijania prawa, dzięki temu, że (ryczałt ten - PAP) będzie relatywnie niski - dodał.
Jak poinformowało CIR, "obecny, niejasny i nieprecyzyjny system rozliczania podatku dochodowego z tytułu używania samochodu służbowego do celów prywatnych zostałby zastąpiony ryczałtem". "Ryczałt, jako rozwiązanie prostsze, ułatwi podatnikowi rozliczenie wykorzystania auta do celów prywatnych i będzie sprzyjał ujawnieniu tego do celów podatkowych" - podkreślono.
Jak donosił ostatnio "Dziennik Gazeta Prawna", urzędnicy skarbowi w celu tropienia nieprawidłowości związanych z wykorzystywaniem aut służbowych posuwali się do stosowania metod detektywistycznych takich, jak śledzenie i robienie fotografii z ukrycia. Problem korzystania z samochodów służbowych do celów prywatnych nie dotyczy bowiem wyłącznie podatku dochodowego, ale również odliczenia VAT przez pracodawcę. Pełne odliczenie podatku od cen towarów i usług przysługuje tylko wtedy, gdy auto służy wyłącznie do wykonywania obowiązków służbowych.