Pismo od ZUS w końcu da się zrozumieć. Koniec biurokratycznych sformułowań
Dla większości z nas język urzędowy jest zbyt skomplikowany i niezrozumiały. Pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych postanowili to zmienić - przynajmniej u siebie. Mają posługiwać się prostszym językiem w oficjalnych pismach kierowanych do klientów - podkreśla Radosław Milczarski z biura prasowego ZUS.
18.02.2017 | aktual.: 20.02.2017 16:16
- Ma być krótko, zwięźle i na temat. Wszystkie pisma będą pisane przez pracowników tak jakby własnymi słowami. Bez odwoływania się do wielu ustaw - mówi Milczarski. I podkreśla, że to samo dotyczy formularzy ZUS.
- Zostaną one odchudzone o dane, które już posiadamy w związku z rozbudowującym się systemem informatycznym. Formularze będą miały mniejszą liczbę kolumn i kategorii, więc na pewno będą czytelniejsze - wyjaśnia.
Efekt prac nad formularzami klienci mogą ocenić, odwiedzając jeden z trzech oddziałów wyznaczonych do programu pilotażowego - w Jaśle, w Toruniu oraz w II Oddziale w Warszawie na ulicy Podskarbińskiej.
Zespół ZUS we współpracy z ekspertami Pracowni Prostej Polszczyzny Uniwersytetu Wrocławskiego opracował też zasady komunikacji, do których mają stosować się wszyscy pracownicy Zakładu.
To nie jedyne zmiany, jakie zapowiedział ostatnio ZUS. W ostatnią środę Zakład pochwalił się, że nie trzeba wypisywać wniosków, by w placówce ZUS-u dostać zaświadczenie np. o niezaleganiu ze składkami. W ten sposób chce walczyć z rozrośniętą biurokracją.
Pracownik obsługi sam dopyta o szczegóły potrzebne do wystawienia zaświadczenia i złoży elektroniczny wniosek w systemie informatycznym ZUS. W ten sposób można uzyskać 27 rodzajów zaświadczeń - podał rzecznik Zakładu Wojciech Andrusiewicz .
- Wykonujemy za klienta te czynności, które są możliwe po naszej stronie, a klient tylko sprawdza, czy dane zapisane we wniosku są prawidłowe. Dane w nich zawarte są już automatycznie pobrane z systemu ZUS, co pozwala uniknąć błędów przy wypełnianiu formularzy - wyjaśniła dyrektor departamentu obsługi klienta ZUS Magdalena Mazur-Wolak.
Pracownik ZUS wydrukuje wniosek i poda go do podpisu zainteresowanemu. Jeśli to możliwe, od razu wyda zaświadczenie - zapewnił Andrusewicz. Wśród zaświadczeń, które można uzyskać w ten sposób, są m.in. te o niezaleganiu w opłacaniu składek, zgłoszeniu do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego, okresach pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, a także wysokości pobieranego świadczenia. Andrusiewicz przypomniał, że kontaktować się z ZUS i składać wnioski można też przez internet - przy pomocy Platformy Usług Elektronicznych ZUS, gdzie trzeba założyć indywidualny profil.