Ubezpieczenie dla dziecka na rok szkolny. Eksperci radzą co wybrać

Złamana ręka, skręcona kostka, czy nawet wybite zęby - w ubiegłym roku szkolnym wypadki w placówkach oświatowych przytrafiły się ponad 71 tys. dzieci. Najwięcej wypadków miało miejsce w szkołach podstawowych, najmniej w muzycznych. Eksperci tłumaczą na co zwrócić uwagę podczas wybierania ubezpieczenia dla dziecka.

Statystyki nie pozostawiają złudzeń - wypadki w szkołach zdarzają się i to dosyć często. Jak wynika z danych Systemu Informacji Oświatowej, w ubiegłym roku szkolnym wypadkom uległo ponad 71 tys. dzieci. Najwięcej incydentów było w podstawówkach, bo ponad 32 tys. Niewiele mniej - bo aż 24 tys. wypadków zdarzyło się w gimnazjach. Z kolei w liceach ogólnokształcących, technikach i szkołach zawodowych łącznie miało miejsce 10 tys. wypadków.

Jednym z najbezpieczniejszych miejsc była sześcioletnia szkoła muzyczna I stopnia - w całym roku szkolnym doszło tam tylko do jednego wypadku. Spośród 70 tys. wszystkich zdarzeń, tylko 10 miało charakter śmiertelny, a 162 ciężki.

Na co zwrócić uwagę podczas wyboru ubezpieczenia dla dziecka? - Najważniejsza jest suma ubezpieczenia. Niska składka oznacza również niską sumę ubezpieczenia, a co za tym idzie niskie świadczenie, które może być niemiłym zaskoczeniem dla rodziców, ale zazwyczaj już po wypadku - podkreśla Anna Materny z Gothaer TU SA.

Na sumę ubezpieczenia powinni zwrócić uwagę zwłaszcza rodzice, którzy zdecydują się tylko na ubezpieczenie grupowe, które zaoferuje szkoła. Jeśli na pierwszym w tym roku spotkaniu w szkole dostaniemy do podpisania dokument z treścią polisy, trzeba mieć świadomość, że po pierwsze - uczestnictwo w ubezpieczeniu grupowym od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) nie jest obowiązkowe. Po drugie - warto zapoznać się z warunkami ubezpieczenia i jego sumą. Może się bowiem okazać, że za złamaną rękę rodzice dostaną zaledwie kilkadziesiąt złotych. W niektórych wypadkach może się też okazać, że popularne kontuzje nie będą nawet objęte polisą.

- Pełne koszty leczenia, rehabilitacji i zabiegów są często zdecydowanie wyższe niż wypłacone świadczenie - przypominają eksperci. Warto pamiętać, że ochrona ubezpieczeniowa działa całą dobę, przez cały rok, również w okresie ferii i wakacji. Obejmuje również drogę z i do szkoły - a nie tylko wypadki podczas lekcji.

Skoro polisa grupowa w szkole nie jest obowiązkowa - choć często rodzice odnoszą takie wrażenie - może się okazać, że zdecydowanie lepszym wyborem będzie polisa indywidualna. W tym wypadku zdecydowanie łatwiej będzie zapoznać się z warunkami umowy i kwotą ubezpieczenia NNW.

- Decydując się na ubezpieczenie warto sprawdzić również jego zakres. Ochrona obejmuje następstwa nieszczęśliwych wypadków polegające na uszkodzeniu ciała, rozstroju zdrowia lub śmierci - dodaje Anna Materny.

Ubezpieczyciele mają również przygotowaną ofertę dla rodziców, którzy wybierają się z dziećmi na wakacje i nie mają żadnej polisy. Często można zawrzeć taką umowę na bardzo krótki czas - nawet jeden dzień wyjazdu.

Kiedy ubezpieczyciel może odmówić wypłacenia odszkodowania? Jak przypominają sami ubezpieczyciele, wśród typowych ograniczeń odpowiedzialności są wypadki, do których doszło w związku z zatruciem alkoholem, narkotykami lub środkami odurzającym. Co ważne - na pieniądze nie mogą też liczyć rodzice, których dzieci specjalnie się okaleczyły.

Ubezpieczyciel nie będzie również chciał wypłacić żadnych pieniędzy, jeżeli dziecko doznało wypadku podczas uprawiania sportu wyczynowego. Tak samo postąpi, jeżeli będzie prowadziło jakikolwiek pojazd bez uprawnień i na przykład spowoduje wypadek samochodowy.