Bank Szwajcarii podał decyzję w sprawie stóp procentowych
Koszt kapitału w Szwajcarii pozostaje ujemny.
17.03.2016 | aktual.: 18.03.2016 20:36
Szwajcarski bank centralny (SNB) utrzymał stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Oznacza to, że oprocentowanie kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich pozostanie bez zmian. Decyzja nie wypłynęła znacząco na notowania tej waluty.
Stopa procentowa w Szwajcarii nadal wynosi -0,75 procent i pozostaje na najniższym poziomie w historii. Target dla 3-miesięcznej stopy LIBOR, na podstawie której wyznacza się oprocentowanie kredytów zaciągniętych we franku szwajcarskim, nadal znajduje się w przedziale od -1,25 procent do -0,25 procent. Bank centralny Szwajcarii wprowadził ujemny koszt kapitału w grudniu 2014 roku. Te same działania stosuje obecnie Europejski Bank Centralny, Bank Japonii, a także Danii oraz Szwecji.
SNB w komunikacie zwraca uwagę na pogorszenie globalnych prognoz gospodarczych oraz wzrost niestabilności na rynkach finansowych. Bank potwierdził swoją gotowość do podjęcia dodatkowych działań, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Na razie jego głównym celem jest stymulowanie wzrostu gospodarczego oraz wzrostu poziomu cen w Szwajcarii.
W najnowszym raporcie SNB obniżył prognozę inflacji w tym roku do poziomu -0,8 procent wobec poziomu -0,5 procent szacowanego w grudniu ubiegłego roku. W 2017 roku w gospodarce ma się pojawić wzrost cen na poziomie 0,1 procent, a w 2018 roku pójdą one w górę o 0,9 procent. Obniżenie prognoz dotyczy również PKB Szwajcarii. Bank szacuje, że tamtejsze PKB wzrośnie w 2017 roku od 1 do 1,5 procent, tymczasem wcześniejsze przewidywania mówiły o wzroście wynoszącym co najmniej 1,5 procent.
Słaby wzrost cen to efekt niskich notowań surowców na światowych rynkach. Bank zwraca uwagę na problemy chińskiej gospodarce, której spowolnienie będzie miało wpływ na globalny wzrost gospodarczy.
Kurs franka szwajcarskiego
Waluta Szwajcarii kosztuje w czwartek 3,9 zł. Decyzja Banku Szwajcarii dotycząca stóp procentowych wywołała chwilowy spadek ceny franka do poziomu 3,88 zł. Szybko jednak jego cena powróciła do poprzedniego poziomu.
Notowania franka spadają od połowy stycznia. Przecena to efekt poprawy sentymentu rynkowego względem złotego. Dwa miesiące temu za franka trzeba było zapłacić 4,1 zł.