Dolar droższy. Szefowa Fed wzmocniła amerykańską walutę

Prawdopodobieństwo, że amerykański bank centralny podniesie stopy procentowe 16 grudnia wzrosło do 56 procent.

Dolar droższy. Szefowa Fed wzmocniła amerykańską walutę
Źródło zdjęć: © WP.PL | 401(K)2012/Flickr.com (CC BY-SA 2.0)

05.11.2015 | aktual.: 05.11.2015 16:12

Od środowego poranka amerykańska waluta wzmocniła się w stosunku do złotego o ponad 2 grosze. To zasługa słów Janet Yellen, szefowej Fed, która wypowiadała się przed komisją finansów Izby Reprezentantów. Marek Rogalski z Domu Maklerskiego BOŚ, zwraca również uwagę na dobre dane, jakie napłynęły w środę zza Oceanu.

W czwartek rano za jednego dolara trzeba było zapłacić około 3,90 zł. Wycena ta jest jedną z najwyższych, jakie rynek widział w tym roku. Kluczowy wpływ na notowania amerykańskiej waluty miała środowa wypowiedź szefowej amerykańskiej Rezerwy Federalnej.

- Szefowa FED mówiła przed komisją finansów Izby Reprezentantów na tematy poświęcone bankowości. Pod koniec wystąpienia poruszyła też kwestie bieżącej oceny stanu gospodarki oraz odniosła się do kwestii zaostrzenia polityki monetarnej już w grudniu. Jej zdaniem taki ruch nie jest przesądzony, ale i też nie jest wykluczony - wiele będzie zależeć od bieżących danych, a te ulegają poprawie. Yellen zaznacza, że spowolnienie na rynku pracy było ostatnio zdecydowanie mniejsze mimo spadku tempa wzrostu nowych etatów - komentuje w raporcie Marek Rogalski, analityk walutowy DM BOŚ.

- Szefowa FED zwróciła też uwagę, że Rezerwa Federalna nie dostrzega obecnie potrzeby wprowadzenia ujemnych stóp procentowych, ale nie zarzuca zupełnie takiej możliwości w przyszłości. Zwróciła też uwagę, że bank centralny nastawia się na powolny proces zaostrzania polityki, a rynek powinien skupić się na ocenie całej ścieżki podwyżek, a nie tylko kwestii terminu pierwszego posunięcia - dodaje Rogalski.

Analityk podkreśla również wpływ dobrych danych makroekonomicznych z gospodarki USA. - Rynek otrzymał wczoraj niezłe dane makro. Szacunki ADP, co do nowych etatów w sektorze prywatnym wskazały na wzrost w październiku o 182 tys. przy oczekiwanych 180 tys. Wprawdzie dane wrześniowe zostały zrewidowane w dół o 10 tys. do 190 tys., to szczegółowe październikowe dane wskazały na wyraźny wzrost etatów w małych firmach. Dobre były też dane na temat wrześniowego bilansu handlowego - deficyt zmalał do 40,8 mld dolarów przy lekkim wzroście dynamiki eksportu. Z kolei skokowo zwiększył swoją wartość indeks ISM dla usług, który w październiku wyniósł aż 59,1 pkt. wobec 56,9 pkt. we wrześniu. W górę poszły jego wszystkie składowe - w tym subindeks zatrudnienia (do 59,2 pkt.), co zmniejsza ryzyko rozczarowania piątkowymi danymi Departamentu Pracy - zwraca uwagę Marek Rogalski.

Jak czytamy w raporcie DM BOŚ, w efekcie tych dwóch czynników prawdopodobieństwo, że Fed podniesie stopy 16 grudnia wzrosło do 56 proc. W takiej sytuacji warto skupiać większą uwagę na tym, jakie mogą być kolejne ruchy ze strony FED po ewentualnej podwyżce w grudniu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (119)