Dolar przekracza 4,20 zł. Bije nowe rekordy

W piątkowe przedpołudnie złoty mocno osłabiał się względem amerykańskiej waluty. Kurs wymiany przekroczył 4,20 zł i powiększył przewagę nad frankiem szwajcarskim. Pobił tym samym kilkunastoletni rekord.

Aktualizacja 17:30

Dolar do południa był wyceniany najwyżej od 2002 roku. O godzinie 9.30 jego notowania sięgały nawet 4,209 zł. Kolejne godziny przyniosły osunięcie w dół, po 17:00 znowu przekroczony został poziom 4,20, by potem znowu zejść poniżej. Ten poziom jest obecnie kluczowy.

Sytuacja złotego wygląda źle, tj. źle dla importerów i zadłużonych w dolarze (część takiego długu ma skarb państwa), a dobrze dla eksporterów i zarabiających w dolarach Polaków.

Obserwuj bieżące notowania dolara src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1479423660&de=1479509940&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=USDPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>

Rajd dolara i dramatyczne słabnięcie złotego obserwujemy od wyborów prezydenckich w USA. Niespodziewanie wygrał je Donald Trump, co dla walut rynków wschodzących, do jakich zalicza się złoty, jest poważnym ciosem. Niepewność związana z przyszłą polityką protekcjonistyczną Trumpa przekłada się na ucieczkę kapitału z ryzykownych rynków schodzących do bezpiecznych aktywów.

Konrad Ryczko z Domu Maklerskiego BOŚ zauważa, że pozytywnie na dolara wpływa też czwartkowe wystąpienie szefowej amerykańskiego banku centralnego, która potwierdziła scenariusz podwyżek stóp procentowych przez Fed w grudniu.

- Lokalnie daje się zauważyć słabość złotego również na tle innych walut koszyka CEE. Gorsze zachowanie m.in. na tle węgierskiego forinta tłumaczyć można obawami inwestorów o sytuację w kraju, gdzie słabsze dane makro tylko podbijają obawy o przyszłoroczny budżet. Obniżka wieku emerytalnego powszechnie odebrana została negatywnie z ekonomicznego punktu widzenia, a wedle opinii Fitch w połączeniu ze spowolnieniem wzrostu gospodarczego stanowi ryzyko dla perspektyw fiskalnych Polski - komentuje Ryczko.

Ostatnie statystyki złotego są porażające. W ciągu 10 dni tylko raz udało mu się lekko umocnić względem dolara. Poza tym przypadkiem kurs wymiany idzie ciągle w górę. Zwyżka wynosi już około 30 groszy. Na początku listopada można było kupić amerykańską walutę po 3,90 zł.

Złoty traci też do euro i franka, ale w mniejszym stopniu, tj. obie po 0,2 proc. Z tego też względu w ostatnich dniach doszło do ważnej zmiany na rynku forex. Pierwszy raz od początku tego roku dolar wyceniany jest wyżej niż szwajcarska waluta. Różnica między nimi wynosiła już nawet 5 groszy.

Porównanie kursów dolara i franka src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1451602800&de=1479452400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=USDPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=CHFPLN&colors%5B1%5D=%23e823ef&fg=1&tid=0&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>

Jeśli tendencja na rynku walutowym się utrzyma, będziemy mieć powrót do sytuacji sprzed 2011 roku. Dopiero w ostatnich latach przyjęła się zasada, że to frank jest raczej wyżej wycenianą walutą w złotych.

Z każdym dniem topnieje przewaga euro nad dolarem. Za wspólną walutę płacimy obecnie 4,44 zł. Góruje nad amerykańską już tylko 26 grosze.