Euro mocno w górę. To efekt doniesień po posiedzeniu EBC

Ponad 1 proc. zyskało w piątek wieczorem euro do dolara po informacjach o tym, że władze monetarne strefy euro rozważają podniesienie stóp procentowych jeszcze przed końcem programu "luzowania" - od kwietnia Europejski Bank Centralny ma przeznaczać na niego 60 mld euro miesięcznie.

Nieoficjalne informacje podane przez agencję Reuters można traktować w kategoriach rynkowej sensacji. Do tej pory analitycy nie zakładali bowiem, by EBC chciał w tym roku podnosić stopy procentowe. Co więcej, również prezes EBC, Mario Draghi, wielokrotnie zapewniał, że bank nie będzie spieszył się z podwyżkami stóp.

Zgodnie z zapowiedziami EBC program skupu obligacji (QE), który ma wspierać europejską gospodarkę, potrwa do końca tego roku. Do tej pory EBC przeznaczał na niego 80 mld euro miesięcznie, od kwietnia ta suma ma wynieść 60 mld euro miesięcznie.

Reuters podaje, że podczas zakończonego w ubiegłym tygodniu posiedzenia władz EBC padła sugestia, by podnieść stopy procentowe jeszcze przed zakończeniem programu QE. I chociaż nie spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem, to jednak sytuacja pokazuje, że władze monetarne strefy euro zaczynają szukać sposobu na wyjście z okresu bardzo luźnej polityki, której symbolem jest nie tylko "drukowanie pieniędzy" w ramach QE, ale również rekordowo niskie stopy procentowe.

EBC po zakończonym w czwartek posiedzeniu podał, że główna stopa procentowa pozostanie na poziomie 0 proc., oprocentowanie kredytów będzie wynosić 0,25 proc., a stopa depozytów będzie dalej ujemna i wyniesie minus 0,40 proc. EBC po raz ostatni zmienił stopy procentowe w marcu ubiegłego roku.

"Oceniamy, że szanse na zakończenie programu QE wcześniej niż wraz z końcem tego roku są niewielkie, przy czym odpowiada za to nie tylko inflacja, ale też stabilizujący wpływ, jaki program QE może mieć na rynek w sytuacji ewentualnego powrotu problemów wokół Grecji czy Włoch" - napisali analitycy Raiffeisen Bank Polska w komentarzu do decyzji EBC.

EBC podał jednocześnie najnowsze prognozy gospodarcze dla strefy euro. Wskazują one, że gospodarka w 2017 r. ma wzrosnąć o 1,8 proc. Z kolei w 2018 r. i 2019 r. PKB strefy euro wzrośnie odpowiednio o 1,7 proc. i 1,6 proc. Prognoza jest nieco lepsza w porównaniu do tej, która została przedstawiona w grudniu 2016 r.

I podczas gdy EBC bardzo powoli zaczyna rozważać zaostrzenie swojej polityki pieniężnej, to za oceanem ten proces już się rozpoczął. Inwestorzy są przekonani, że w najbliższą środę bank centralny USA poinformuje o pierwszej w tym roku podwyżce stóp procentowych.