Los amerykańskich stóp procentowych w kwietniu jest praktycznie przesądzony
Protokół z marcowego posiedzenia FOMC nie zawierał żadnych informacji, które wpłynęłyby na zmianę oczekiwań rynku, co do trajektorii podwyżek stóp przez Rezerwę Federalną w ciągu roku.
08.04.2016 | aktual.: 08.04.2016 14:17
W kwietniu stopy procentowe w USA pozostaną bez zmian. Ostatni protokół z posiedzenia Federalnego Komitetu do spraw Operacji Otwartego Rynku (FOMC), decydujący o wysokości kosztu kapitału w Stanach Zjednoczonych, utwierdził inwestorów w tym przekonaniu. Opinię tę potwierdzają również analitycy.
- Protokół z marcowego posiedzenia FOMC nie zawierał żadnych informacji, które wpłynęłyby na zmianę oczekiwań rynku co do trajektorii podwyżek stóp przez Rezerwę Federalną w ciągu roku. Rynek nadal uwzględnia w wycenach jedną podwyżkę w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Wyraźnie odrzucono możliwość podwyżki stóp w kwietniu, ponieważ „sygnalizowałoby to wyższą konieczność, co nie byłoby wskazane" - komentuje John Hardy, dyrektor ds. strategii rynków walutowych Saxo Banku.
Na ostatnim posiedzeniu Fed skorygował swoją prognozę dotyczącą podwyżek stóp procentowych w tym roku. Zgodnie z nią, koszt kapitału za Oceanem ma być podnoszony do końca roku dwukrotnie, a nie tak jak wcześniej prognozowano - czterokrotnie.
- Apetyt na ryzyko umocnił się po potwierdzeniu umiarkowanego stanowiska Fed, przez co nastąpiło ogólne osłabienie dolara, nie tylko względem nadal mocnego jena, ale także względem powiązanych z ryzykiem dolarów surowcowych, a nawet, pod koniec wczorajszego dnia, względem funta - dodał Hardy.
Konkretów na temat ewentualnych podwyżek stóp procentowych nie poznaliśmy również podczas czwartkowej dyskusji szefowej Fed z trzema poprzednimi szefami Rezerwy Federalnej.
Zobacz, jak zmieniała się cena dolara w tym roku src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1451602800&de=1460129400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=USDPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
- Wypowiedź Janet Yellen była spokojna i wyważona, w przeciwieństwie do tej, którą wygłosiła wcześniej w Klubie Ekonomicznym w Nowym Jorku, po którym nastąpiła silna wyprzedaż amerykańskiego dolara. Yellen wspominała, że polityka w dalszym ciągu pozostaje akomodacyjna, ale członkowie Rezerwy Federalnej uważają już, że potrzebne jest stopniowe zacieśnianie polityki monetarnej. Szefowa Fed wspomniała, że grudniowa podwyżka nie była błędem i była zgodna z aktualną sytuacją gospodarczą w Stanach Zjednoczonych. Powiedziała ona, że gospodarka rozwija się w satysfakcjonującym tempie, podobnie jak sam rynek pracy. Yellen podkreśliła również, że widzi oznaki odbijania inflacji. Jest to o tyle ważne stwierdzenie, że tydzień wcześniej wypowiadała się o inflacji bardzo negatywnie. Mówiła jednak, że Fed w dalszym ciągu będzie obserwował dane i będzie uważny w ich ocenie - wymienia Michał Stajniak, analityk XTB.
Podczas wypowiedzi dolar zachowywał się dość spokojnie, a w piątek rano umacniał się względem walut G10. W Polsce za dolara w piątek trzeba zapłacić 3,77 zł. To o prawie 5 groszy więcej niż jeszcze na początku tego tygodnia.