Złoto traci blask. Fed zbił cenę do najniższego poziomu od 10 miesięcy

Spadki nie są aż tak dotkliwe dla inwestorów w Polsce, którzy korzystają w tym przypadku na słabnącej złotówce.

Złoto traci blask. Fed zbił cenę do najniższego poziomu od 10 miesięcy
gmutlu/iStockphoto
Damian Słomski

15.12.2016 | aktual.: 15.12.2016 11:46

Jedna uncja królewskiego kruszcu kosztowała w czwartek poniżej 1135 dolarów. W ciągu nieco ponad miesiąca złoto straciło więc na wartości ponad 10 proc. Spadki nie są aż tak dotkliwe dla inwestorów w Polsce, którzy korzystają w tym przypadku na słabnącej złotówce. Niestety, na szybkie odbicie na razie nie ma co liczyć. A wszystko przez decyzję Amerykanów.

Od wyborów prezydenckich w USA (8 listopada) złoto jest w poważnych tarapatach. Zamiast oczekiwanego wzrostu cen kruszcu w związku z triumfem nieprzewidywalnego Donalda Trumpa, mamy jego szaloną wyprzedaż. Wartość jednej uncji (ok. 31 gram) spadła w tym czasie z 1275 poniżej 1150 dolarów w środę.

Na tym spadki się nie skończyły. Decyzja amerykańskiego banku centralnego (Fed) o podwyżce stóp procentowych i zapowiedź kolejnych trzech w przyszłym roku wzmocniły wyraźnie dolara, który jest najmocniejszy od kilkunastu lat, jednocześnie jeszcze bardziej dołując złoto. W czwartek przed południem jego notowania spadły nawet poniżej 1135 dolarów. To najgorszy wynik od lutego.

- Zgodnie z oczekiwaniami, środowa sesja była na rynku złota nerwowa. Notowania tego kruszcu przez większość środowej sesji delikatnie rosły, jednak wieczorem dynamicznie spadły po informacjach ze strony Rezerwy Federalnej - zauważa Dorota Sierakowska, analityk Domu Maklerskiego BOŚ.

- Komunikat Fed z pewnością istotnie wpłynął na nastroje inwestorów, w związku z czym szanse na wzrostową korektę obecnie wydają się dość nikłe, a bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest kontynuacja trendu spadkowego - prognozuje ekspertka rynku złota.

Nieco mniej potracili na inwestycji w złoto Polacy. Wszystko przez osłabienie naszej waluty względem amerykańskiego odpowiednika. Tym samym strata z kruszcu jest częściowo kompensowana faktem, że jeden dolar w ciągu nieco ponad miesiąca zwiększył wartość o 8 proc. Tym samym, gdy notowania złota na światowych giełdach spadły o 11 proc., jego cena w złotych zmniejszyła się o niecałe 4 proc.

Z niższych cen metalu korzystają m.in. Rosjanie, którzy w tym roku na potęgę skupują złote sztabki. Według najnowszych danych dostępnych w "World Gold Council", od początku roku bank centralny Rosji dokupił ponad 127 ton złota i obecnie jest na siódmym miejscu na świecie pod względem wielkości rezerw tego kruszcu. Dla porównania Polska ma w swoich rezerwach w sumie 103 tony, co daje nam 36. miejsce.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (29)