Złoty na razie straci siłę do wzrostów

Cena euro i franka pozostaje blisko najniższego poziomu od kwietnia.

Złoty na razie straci siłę do wzrostów
Źródło zdjęć: © Fotolia | whitelook

08.08.2016 | aktual.: 08.08.2016 15:33

Polska waluta po mocnym umocnieniu w ubiegłym tygodniu będzie w najbliższych dniach oscylować wokół obecnych poziomów. Sprzyja temu niewielka liczba danych makroekonomicznych. Dopiero w piątek poznamy odczyt PKB dla polskiej gospodarki za drugi kwartał, co może zmienić wycenę złotego.

W ubiegłym tygodniu cena euro spadła o 1,7 procent i nadal znajduje się blisko najniższego poziomu od kwietnia. Dolar potaniał o 0,9 procent, a frank szwajcarski o 2 procent. Jest to zasługa o wiele łagodniejszego kształtu nowej propozycji rozwiązania kwestii kredytów frankowych orazdobrych danych z amerykańskiej gospodarki, o których pisaliśmy wcześniej.

W poniedziałek złoty pozostaje stabilny. Za euro trzeba zapłacić około 4,28 zł, dolar jest wyceniany na 3,86 zł, a frank kosztuje 3,93 zł. W kalendarzu publikacji makroekonomicznych na ten tydzień nie znajdziemy decyzji banków centralnych, które mogłyby wpłynąć na polską walutę. Wśród polskich danych jest piątkowa publikacja dotycząca PKB oraz inflacji.

GUS poda wstępne dane za drugi kwartał. Według prognoz wzrost gospodarczy wyniesie 3,3 procent rok do roku. W przypadku inflacji, której odczyt pojawi się w piątek popołudniu, prognozy wskazują na 0,9-procentową deflację.

- W szerszym ujęciu nastroje wokół złotego pozostają pozytywne po tym, jak rząd przestawił propozycje „łagodniejszej” ustawy frankowej, w której nie znalazł się obowiązkowy postulat przewalutowania. Uwaga krajowych inwestorów przesuwa się obecnie na piątkowe dane dot. tempa wzrostu PKB za drugi kwartał - komentuje Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.

- W krótkim terminie pozytywny wpływ ustawy frankowej zaczyna wygasać, niemniej w szerszym układzie luźna polityka monetarna w wykonaniu kluczowych instytucji centralnych powinna utrzymywać popyt na aktywa (m.in. waluty) związane z rynkami wschodzącymi - dodaje analityk.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)