Antyszczepionkowy film propagandowy w TVN7. Protest instytucji medycznych

"Twórcą tego filmu jest Andrew Wakefield, który za nieetyczne działania otrzymał naganę od brytyjskiego General Medical Council oraz zakaz wykonywania zawodu lekarza w Wielkiej Brytanii" - ostrzegają lekarze.

Antyszczepionkowy film propagandowy w TVN7. Protest instytucji medycznych
Źródło zdjęć: © Eastnews | EAST NEWS
Jacek Bereźnicki

31.03.2017 15:28

"Z niepokojem o zdrowie polskiego społeczeństwa odebraliśmy informację o planowanej przez Telewizję TVN na kanale TVN7 emisji filmu p.t. "Wyszczepieni: od tuszowania faktów do katastrofy" w dniu 3 kwietnia 2017 r.". Tak zaczyna się list, jaki do prezesa TVN wysłali szefowie najważniejszych instytucji medycznych w Polsce.

Pod listem podpisali się: prezes Naczelnej Rady Lekarskiej dr Maciej Hamankiewicz, Główny Inspektor Sanitarny dr Marek Posobkiewicz oraz Dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny prof. Mirosław Wysocki.

"Twórcą tego filmu jest Andrew Wakefield, który za nieetyczne działania otrzymał naganę od brytyjskiego General Medical Council oraz zakaz wykonywania zawodu lekarza w Wielkiej Brytanii" - ostrzegają i wyjaśniają, że "materiał ten ukazuje jednostronne działania i problem fałszowania badań nad zależnością między szczepionkami i autyzmem". ##Możemy obawiać się o zdrowie bardzo wielu Polaków "Nie wiemy, jakie skutki zdrowotne wśród polskiego społeczeństwa może przynieść emisja tego kontrowersyjnego filmu i ile osób zrezygnuje ze szczepień MMR (trójskładnikowa szczepionka przeciw odrze, śwince i różyczce - przyp. WP), ale mając na uwadze dane dotyczące oglądalności TVN7, możemy obawiać się o zdrowie bardzo wielu Polaków" - piszą lekarze.

Naczelna Izba Lekarska, Główny Inspektor Sanitarny oraz Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego Państwowy Zakład Higieny podkreślają, że "od wielu miesięcy podejmują wspólne działania mające na celu dbałość o rzetelne informowanie opinii publicznej o zdrowotnych działaniach profilaktycznych, w tym promowanie szczepień wśród polskiego społeczeństwa".

To właśnie w ramach tych działań - jak wyjaśniają - zwracają się z prośbą do prezesa TVN o dokładne przeanalizowanie, czy możliwa byłaby rezygnacja z emisji filmu Wakefielda. W przypadku podtrzymania decyzji o emisji apelują o poprzedzenie filmu "rzetelną dyskusją, opartą na wiedzy medycznej, polskich naukowców i ekspertów w zakresie szczepień". ##Antyszczepionkowa propaganda w TVP To nie pierwsza sytuacja, gdy antyszczepionkowa propaganda trafia do ogólnopolskich kanałów telewizyjnych. W listopadzie zeszłego roku rozpętała się burza o program "Szeptem" wyemitowany w TVP2. Dotyczył on szczepień. Zostały w nim zaprezentowane niemal wyłącznie opinie osób przeciwnych szczepieniom. Do KRRiT wpłynęły skargi widzów, a w kolejnym odcinku programu temat szczepień powrócił, ale tym razem zaprezentowano bardziej wyważone opinie.
- Dziś w nocy obejrzałem audycję "Szeptem". Byli eksperci, nie było nagonki, a pytania w końcu były sensowne. Chcę podziękować panu ministrowi, że ton tej audycji radykalnie się zmienił. Bo myślę, że to jego zasługa, że zareagował - powiedział podczas zeszłorocznego Kongresu Zdrowia Publicznego prof. Mirosław Wysocki z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego Państwowego Zakładu Higieny.

Czy Konstanty Radziwiłł rzeczywiście interweniował wówczas u prezesa Kurskiego? Tego minister nie potwierdził, ale Ministerstwo Zdrowia na pewno chce iść na wojnę w mediach z ruchem antyszczepionkowym.

- Coś niedobrego się dzieje, jeśli chodzi o ruch antyszczepionkowy. Ludzie chcą mieć pełną wolność, nie chcą, żeby nakazywać im szczepień, a bardzo dużą rolę odgrywają media społecznościowe - powiedział podczas kongresu Jarosław Pinkas, sekretarz stanu w ministerstwie zdrowia.

- Świat to Facebook, a nas tam nie ma. Jesteśmy bezradni, nie potrafimy się bronić - mówił wiceminister i cytował opinie Polaków z mediów społecznościowych z ostatnich dni: "Mam dwa żale do Andrzeja Dudy, kredyty frakowe i szczepienia". ##Epidemie zaczynają wybuchać już w Austrii i w Niemczech Jarosław Pinkas sam postanowił rozpocząć walkę o szczepienia w świecie cyfrowym. - Minister Radziwiłł dba o odpowiednią dawkę ruchu. Kiedy w zeszłym tygodniu przez dwie godziny grał w koszykówkę, ja w tym czasie dwie godziny serfowałem w sieci, walcząc z ruchem antyszczepionkowym. Też się nieźle przy tym spociłem – powiedział Pinkas.

Do szczepień przekonywał podczas kongresu również sam minister Radziwiłł. – Musimy uważać, żeby nie zepsuć czegoś w sposób nieodwracalny. Bo w kilku krajach Europy Zachodniej czy w Ameryce Północnej rodzą się demony, których nie znaliśmy. Efektem jest zrujnowanie planów Światowej Organizacji Zdrowia w zakresie zapobiegania polio i odry – mówił Konstanty Radziwiłł.

- Epidemie zaczynają wybuchać już w Austrii czy Niemczech, gdzie nie powinno być żadnego zachorowania. Polska nie jest jeszcze zainfekowana tym problemem, ale coś złego zaczyna się dziać – dodał minister zdrowia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (236)