Co będzie można sprzedawać w szkolnych sklepikach? Minister zatwierdził listę

Zgodnie z nowym rozporządzeniem w szkolnych sklepikach będzie można sprzedawać pieczywo przygotowane z mąk o różnym stopniu oczyszczenia, co ma na celu promowanie urozmaiconej diety oraz spożycia produktów pełnoziarnistych o wyższej zawartości składników mineralnych, jak i błonnika.

Co będzie można sprzedawać w szkolnych sklepikach? Minister zatwierdził listę
Źródło zdjęć: © Eastnews | RAFAL OLEKSIEWICZ/REPORTER

29.07.2016 | aktual.: 03.08.2016 20:50

Do szkół mogą wrócić drożdżówki, ale muszą być mniej słodkie i nie mogą być z ciasta, które było głęboko zamrożone. Może też wrócić kawa - minister zdrowia Konstanty Radziwiłł podpisał nowe rozporządzenie dotyczące produktów, które mogą być sprzedawane w sklepikach szkolnych.

Wejdzie ono w życie 1 września 2016 r. Do 31 grudnia 2016 r. szkoły będą jednak mogły stosować poprzednie rozporządzenie - z sierpnia ubiegłego roku, obowiązujące w minionym roku szkolnym 2015/2016.

Zgodnie z nowym rozporządzeniem w szkolnych sklepikach będzie można uczniom sprzedawać pieczywo przygotowane z mąk o różnym stopniu oczyszczenia, co - jak napisano w uzasadnieniu do rozporządzenia - ma na celu promowanie urozmaiconej diety oraz spożycia produktów pełnoziarnistych o wyższej zawartości składników mineralnych, jak i błonnika. Pieczywo to ma być bazą do przygotowywania kanapek.

Z grupy tej wyłączone zostało pieczywo wyprodukowane z ciasta głęboko mrożonego. Podobnie pieczywo półcukiernicze i cukiernicze będzie można oferować uczniom tylko z ciasta, które nie było głęboko mrożone.

Poza tym, w ofercie sklepików znajdą się kanapki, sałatki i surówki, mleko, napoje zastępujące mleko (sojowe, ryżowe, owsiane, kukurydziane, gryczane, orzechowe, jaglane, kokosowe i migdałowe), produkty mleczne - jogurt, kefir, maślanka, mleko zsiadłe, mleko acidofilne, mleko smakowe, serwatka, ser twarogowy, serek homogenizowany lub produkty zastępujące produkty mleczne na bazie soi, ryżu, owsa, orzechów lub migdałów,

Sprzedawane będą mogły być także zbożowe produkty śniadaniowe, warzywa, owoce, suszone warzywa i owoce oraz nasiona bez dodatku cukrów lub substancji słodzących, a także soki owocowe, warzywne, owocowo-warzywne, przeciery, musy owocowe, warzywne oraz owocowo-warzywne bez dodatku cukrów i soli.

Dzieci będą mogły w sklepiku kupić koktajle owocowe, warzywne, oraz owocowo-warzywne na bazie mleka, napojów zastępujących mleko, naturalnej wody mineralnej nisko- lub średniomineralizowanej, wody źródlanej i wody stołowej, a także napoje przygotowane na miejscu (m.in. herbata, napary owocowe, kawa zbożowa, kawa, kakao naturalne, kompot) ale pod warunkiem, że nie zawierają więcej niż 10 g cukrów w 250 ml produktu oraz napoje bez dodatku cukrów i substancji słodzących. Dostępne będą także bezcukrowa guma do życia i gorzka czekolada o zawartości minimum 70 proc. kakao.

Zgodnie z rozporządzeniem jedzenie w szkolnych i przedszkolnych stołówkach będzie musiało "spełniać odpowiednie wymagania dla danej grupy wiekowej, wynikające z aktualnych norm żywienia dla populacji polskiej". I tak na całodzienne żywienie dzieci powinny składać się środki spożywcze pochodzące z różnych grup środków spożywczych. Posiłki (śniadanie, obiad, kolacja) mają zawierać produkty z następujących grup środków spożywczych: produkty zbożowe lub ziemniaki, warzywa lub owoce, mleko lub produkty mleczne, mięso, ryby, jaja, orzechy, nasiona roślin strączkowych i inne nasiona oraz tłuszcze. Zupy, sosy oraz potrawy mają być sporządzane z naturalnych składników, bez użycia koncentratów spożywczych, z wyłączeniem koncentratów z naturalnych składników.

Zgodnie z wytycznymi od poniedziałku do piątku stołówka może podać nie więcej niż dwie porcje potrawy smażonej, przy czym do smażenia powinien być używany olej roślinny rafinowany o zawartości kwasów jednonienasyconych powyżej 50 proc. i zawartości kwasów wielonienasyconych poniżej 40 proc.

Szkoła ma też podawać każdego dnia co najmniej dwie porcje mleka lub produktów mlecznych i co najmniej jedną porcję z grupy "mięso, jaja, orzechy, nasiona roślin strączkowych". W każdym posiłku obowiązkowo znajdą się warzywa lub owoce oraz co najmniej jedna porcja produktów zbożowych. Jednocześnie w całodziennym żywieniu dziecko będzie musiało otrzymać co najmniej 5 porcji warzyw lub owoców. W jadłospisie szkolnym co najmniej raz w tygodniu ma się znaleźć porcja ryby.

W rozporządzeniu określono, że oferowane dzieciom produkty nie będą mogły zawierać więcej niż 15 g cukru w 100 g/ml produktu gotowego do spożycia, a w przypadku produktów mlecznych - nie więcej niż 13,5 g cukru w 100 g/ml produktu. Nie będzie w nich też mogło być więcej niż 10 g tłuszczu na 100 g/ml produktu gotowego do spożycia i 0,4 g sodu/1 g soli w 100 g/ml produktu gotowego do spożycia, a w przypadku pieczywa półcukierniczego i cukierniczego - maksymalnie 0,45 g sodu/1,2 g soli w 100 g/ml produktu gotowego do spożycia.

Przepisy dotyczące zasad przygotowywania posiłków w stołówkach szkolnych i przedszkolnych oraz produktów sprzedawanych w szkolnych sklepikach obowiązujące w minionym roku szkolnym od początku budziły wiele kontrowersji. Protestowali właściciele sklepików szkolnych, a rodzice skarżyli się, że dzieci nie chcą jeść posiłków przygotowanych według nowych zasad; wskazywano, że przepisy są zbyt restrykcyjne, zabraniały np. kanapek z białego pieczywa i słodzenia herbaty cukrem.

Do wydania rozporządzenia dotyczącego jedzenia w szkołach i przedszkolach zobowiązuje ministra zdrowia znowelizowana w ubiegłym roku ustawa o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Przepisy obowiązują we wszystkich typach szkół (od szkół podstawowych do ponadgimnazjalnych, z wyjątkiem szkół dla dorosłych), a także w przedszkolach i w tzw. innych formach wychowania przedszkolnego (np. punktach przedszkolnych i klubach przedszkolaka).

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (63)