Opieka zdrowotna. NFZ wyśle komorników
Wojewódzkie oddziały NFZ windykują pieniądze od osób, które skorzystały z bezpłatnej opieki medycznej, a nie miały do tego prawa. Na celowniku urzędników jest ok. 110 tys. takich pacjentów - pisze "Rzeczpospolita".
09.11.2015 07:24
Ujawnił to system eWUŚ. Łączna wartość świadczeń medycznych, za jakie Fundusz dochodzi zwrotu pieniędzy, to ok. 73 mln zł.
NFZ ściga tylko tych, którzy skorzystali z usługi medycznej wartej powyżej 100 zł. Fundusz uznał, że dochodzenie niższych kwot będzie oznaczać wyższe koszty administracyjne niż wartość tych świadczeń.
- Wszystkie pieniądze, jakie odzyska NFZ, trafiają do jego funduszu zapasowego. Z tej części budżetu płaci on np. szpitalom za świadczenia wykonane ponad limit - mówi Małgorzata Gałązka-Sobotka, członek Rady NFZ.
Jak zauważa, w Polsce łatwo jest uzyskać prawo do bezpłatnego leczenia. Wystarczy przecież, by bezrobotny zarejestrował się w urzędzie pracy - przypomina.
Rekordowe kwoty windykuje małopolski oddział NFZ - przeszło 21 mln zł. Na Dolnym Śląsku to prawie 16 mln zł, a na Mazowszu - ponad 12 mln zł. Najmniej winni są pacjenci z Podlasia - ok. 260 tys. zł.
Więcej na http://www.rp.pl