Polskie Walentynki nadal będą skromne
W lutym w sklepach zaczyna się walentynkowa gorączka, która bardziej dopada handlowców, niż zakochanych. Polacy od lat są powściągliwi w wydatkach z okazji Dnia Św. Walentego, bo ponad połowa rodaków obchodzących to święto deklaruje, że na prezent dla bliskich przeznaczy kwotę do 50 zł - wynika z ankiety Payback Opinion Poll.
12.02.2016 | aktual.: 12.02.2016 13:52
W lutym w sklepach zaczyna się walentynkowa gorączka, która bardziej dopada handlowców niż zakochanych. Polacy od lat są powściągliwi w wydatkach z okazji Dnia Św. Walentego, bo ponad połowa rodaków obchodzących to święto deklaruje, że na prezent dla bliskich przeznaczy kwotę do 50 zł - wynika z ankiety Payback Opinion Poll.
Wprawdzie co trzeci wyda do 100 zł, a tylko nieliczni (13 proc. deklaracji) planują przeznaczyć więcej niż 100 zł. Porównując jednak wydatki do lat ubiegłych, widać trend wzrostowy.
Jak wynika z ankiety, 57 proc. badanych ma plany związane z obchodzeniem tego święta. 53 proc. Polaków ocenia Walentynki pozytywnie. Ich zdaniem to miły zwyczaj i dobry dzień, by okazać uczucia. Tylko 7 proc. badanych uważa, że to święto komercyjne.
Ci, którzy świętują Walentynki, najczęściej składają bliskim życzenia osobiście (89 proc.) lub SMS-owo (10 proc.). Aż 86 proc. planuje ofiarować najbliższym drobiazg. Sześciu na dziesięciu ankietowanych podaruje prezent wyłącznie drugiej połówce, a co piąty wręczy upominek nie tylko partnerowi, ale także przyjacielowi lub komuś z rodziny.
Połowa ankietowanych wskazała, że spędzi to święto w domu. Tylko co trzeci planuje wypad "do miasta". Panowie najchętniej wybraliby kino (17 proc.), panie - restaurację (14 proc.). Na romantyczny pobyt poza miejsce zamieszkania wybierze się co dziesiąty ankietowany.
Wśród prezentów na prowadzeniu niezmiennie od lat znajdują się kwiaty, słodycze i biżuteria dla pań oraz perfumy, słodycze i płyty dla panów. Nie zawsze jednak pokrywa się to z preferencjami samych zainteresowanych. Kobiety jako najlepszy prezent dla siebie wskazały kolejno: kwiaty, biżuterię, bilety (na koncert, do teatru itp.) oraz perfumy. Panowie natomiast chcieliby dostać książkę, perfumy albo płytę.
Słodycze to najbardziej nietrafiony prezent walentynkowy. Chciałaby go dostać zaledwie co dziesiąta ankietowana pani. Tymczasem prawie połowa twierdzi, że właśnie słodycze dostaje najczęściej.