Poszkodowany przez parabank zaskarżył państwo. Pozew definitywnie odrzucony

Zdaniem sądu brak jest odpowiedzialności funkcjonariuszy państwowych za uszczerbek w majątku powoda.

Poszkodowany przez parabank zaskarżył państwo. Pozew definitywnie odrzucony
Źródło zdjęć: © Fotolia

27.01.2016 14:54

Uprawomocnił się wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 2 września 2015 r. oddalający powództwo osoby poszkodowanej przez Finroyal FRL Capital Limited przeciwko Skarbowi Państwa - poinformowała w środę Komisja Nadzoru Finansowego.

"W uzasadnieniu wyroku Sąd podkreślił m.in. ostrzegawczy charakter ostrzeżeń publicznych KNF i wskazał, że powód powinien wykazać się szczególną ostrożnością zawierając umowę z podmiotem z listy ostrzeżeń KNF. Sąd zwrócił także uwagę na aktywność KNF, która doprowadziła do postawienia zarzutów karnych osobie kierującej Finroyal" - czytamy w komunikacie KNF.

Zdaniem sądu brak jest odpowiedzialności funkcjonariuszy państwowych za uszczerbek w majątku powoda. W orzeczeniu sądu znalazło się również następujące stwierdzenie, istotne z punktu widzenia powinności państwa w sferze usług finansowych: "Państwo nie może odpowiadać za każdy przypadek powstania uszczerbku w majątku obywatela, jeżeli on sam podjął określone decyzje inwestycyjne".

W sierpniu 2012 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie podawała, że ponad 300 osób złożyło do warszawskiej prokuratury zawiadomienie dotyczące wyłudzenia od nich pieniędzy przez parabank Finroyal. Szef firmy usłyszał wcześniej zarzuty działania bez zgody KNF.

20 sierpnia 2012 r. Komisja Nadzoru Finansowego złożyła do prokuratur doniesienia w sprawie kilkunastu - poza Amber Gold - parabanków, które przyjmowały depozyty od swoich klientów. Oprócz Amber Gold na liście podmiotów, które prowadziły działalność bankową bez zezwolenia Komisji było jeszcze 15 podmiotów, w tym m.in. Finroyal.

W styczniu 2015 r. do Sądu Okręgowego w Warszawie trafił akt oskarżenia wobec Andrzeja K., któremu zarzucono prowadzenie działalności bankowej bez zezwolenia oraz dokonanie oszustwa na szkodę klientów spółki Finroyal.

- Prokurator zarzucił w akcie oskarżenia Andrzejowi K., że w okresie od listopada 2007 r. do 26 czerwca 2012 r. pełniąc funkcję dyrektora spółki Finroyal - FRL Capital Limited z siedzibą w Wielkiej Brytanii, za pośrednictwem biur operacyjnych mających siedziby w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu, doprowadził 1716 klientów Finroyal do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w łącznej kwocie ponad 100 mln zł - poinformował wtedy rzecznik prasowy warszawskiej prokuratury okręgowej prok. Przemysław Nowak.

W śledztwie nadzorowanym od sierpnia 2012 r. przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie zebrano ponad 300 tomów akt. Materiał dowodowy składa się m.in. z zeznań ponad 1800 świadków, opinii biegłych z zakresu międzynarodowego prawa finansowego, księgowości, finansów, rachunkowości i ekonomii oraz obszernej dokumentacji dotyczącej m.in. działalności spółki Finroyal.

Sprawa stała się głośna po tym, jak media zaczęły się przyglądać działaniom prokuratury wobec podmiotów podobnych do spółki Amber Gold.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)