Zakupy świąteczne pod znakiem zapakowanego karpia. Sieci zachęcają do kupna gotowych wigilijnych potraw

2 miliony książek kucharskich rozdaje Lidl, kucharzy do reklam zatrudniają niemal wszystkie supermarkety, w telewizji rekordy popularności biją kulinarne show, a Polacy na święta i tak większość produktów kupią już gotowych. Od uszek, przez barszcz i ciasta aż po karpia w galarecie.

Zakupy świąteczne pod znakiem zapakowanego karpia. Sieci zachęcają do kupna gotowych wigilijnych potraw
Źródło zdjęć: © WP.PL | mediapiste/pixabay.com
Sebastian Ogórek

12.12.2015 | aktual.: 12.12.2015 17:30

Dla branży handlowej grudzień to najważniejszy miesiąc w roku. Nie ma więc miejsca na wpadki. W świątecznych gazetkach trudno jednak zobaczyć najpopularniejsze zazwyczaj: filet z piersi kurczaka czy schab. Co je zastąpiło? Gotowe dania na świąteczny stół. Wystarczy przynieść do domu, zdjąć folię i położyć na stół. Bardziej zaawansowani domowi kucharze mogą ewentualnie przełożyć z plastikowej tacki na talerz albo nawet podpiec przygotowaną wcześniej pieczeń.

Wszystkich bije tu Biedronka. W swojej gazetce świątecznej oferuje m.in. kilka gotowych do podania na stół gatunków ryb w galarecie. Śledzie także można kupić w dyskoncie w formie, która sugeruje bezpośrednie podanie na stół. Od kilku dni w reklamie telewizyjnej sieć zachęca do kupna przygotowanej i doprawionej rolady mięsnej, którą wystarczy tylko wstawić do piekarnika. Podobnie jak schab ze śliwką.

Niemal wszystkie sieci promują w gazetkach swoje pierogi i uszka. Biedronka na okres świąteczny specjalnie zmieniła opakowania tych produktów. Lidl aż tak dużo gotowych produktów nie ma, ale karpia nie sprzedaje żywego, ale w formie filetowanej ryby. Zresztą jak wiele innych sklepów, co oznacza, że tradycyjnie pływającego w wannie karpia najmłodsi już nie zobaczą. Dla Lidla to zresztą powód do dumy.

- Taka forma przygotowania ryby stanowi ułatwienie dla klienta, ale również podyktowana jest względami humanitarnymi. Sieć Lidl od samego początku prowadziła sprzedaż wyłącznie oprawionego mięsa z karpia, prowadząc jednocześnie akcję „Uwolnij wannę na Święta” - tłumaczy nam Anna Biskup z Lidla.

Dodaje, że na święta dla zapracowanych rzeczywiście przygotowano specjalne gotowe lub niemal gotowe potrawy wigilijne, choć sieć zachęca jednocześnie do samodzielnego gotowania. W gazetce Lild promuje m.in. mrożoną zupę grzybową. A także już upieczone ciasta: makowiec, keks, babki. ##Polacy oduczyli się gotowania? Podobnie wyglądają promocje w Tesco. W środku świątecznej gazetki znajdziemy całą ofertę marki Sokołów z przygotowanymi już do włożenia do piekarnika pieczeniami i dopiskiem ”Przygotuj perfekcyjną kolację”. W ofercie jest nawet już upieczony pstrąg w migdałach oraz pieczona kaczka.

- Ogromną popularnością cieszą się uszka i pierogi - szczególnie z kapustą i grzybami. Pierogów w grudniu kupujemy o 70 proc. więcej niż w listopadzie, zaś tych z kapustą i grzybami o 100 proc. więcej. Jeśli zaś chodzi o mrożone uszka do barszczu, na grudzień przypada więcej niż połowa ich całorocznej sprzedaży – mówi Wirtualnej Polsce Michał Sikora z biura prasowego Tesco.

Aż takich wzrostów nie widać na ciastach. Ich sprzedaż rośnie w okresie przedświątecznym o ok. 10 proc. Jednocześnie Sikora podkreśla, że od kilku lat coraz chętniej kupujemy na święta mrożone ryby, pakowane na tacki i gotowe dzwonka czy płaty.

- Po pierwsze to wynik braku czasu. Nikt już na przygotowania świąteczne nie poświęca 3-4 dni – mówi Jacek Szklarek, szef stowarzyszenia Slow Food. – Po drugie migracje ze wsi do miast na studia sprawiły, że nie nauczyliśmy się gotować. Dania wigilijne są wyjątkowe i naprawdę trzeba umieć je przyrządzić. Mało kto umie dziś zrobić galaretę czy wyfiletować rybę - dodaje. ##Nowa świecka tradycja: pierogi z mrożonki W opinii Szklarka łatwiej więc kupić nam gotowy produkt i udawać, że ma smak jak ten od mamy czy babci. Jak dodaje, to nie przypadek że tak wiele sklepów promuje w gazetkach gotowe świąteczne produkty. Poparte musi to być wcześniejszymi badaniami oczekiwań klientów.

Innego zdania jest dr Tomasz Sobierajski z Uniwersytetu Warszawskiego. Socjolog żywienia twierdzi, że jest wręcz odwrotnie. To sieci handlowe chcą wykreować w nas potrzebę kupna gotowego produktu.

- Zamawiających catering z restauracji na wigilijny stół jest niewielu. Tak samo jest z zakupem gotowych produktów w supermarketach. Jednak marketingowcy stwierdzili, że skoro na zachodzie Europy większość produktów kupuje się i kładzie wprost na stół, to u nas też tak będzie. Tymczasem dla Polaków święta, a w szczególności święta Bożego Narodzenia, to nadal wyjątkowy czas - stwierdza ekspert.

Jak dodaje, rzeczywiście na co dzień coraz częściej sięgamy po gotową lub półgotową żywność. Jednak w święta sami wolimy pokucharzyć, bo tak nakazuje tradycja. – Trzeba jeszcze dużo czasu i jeszcze więcej pieniędzy, by Polaków od tego odwieść. Boże Narodzenie raczej nie stanie się kulinarnymi Walentynkami – dodaje.

Firma Anita, która produkuje mrożonki, spytała Polaków czy zamierzają kupować tradycyjne polskie dania świąteczne czy jednak wybrać gotowe. Aż 24 proc. respondentów stwierdziło, że przynajmniej jedno mrożone danie na wigilijnym stole będzie z mrożonki. W szczególności będą to pierogi i uszka.

- Chociaż pierogi oraz uszka z kapustą i grzybami są w sklepach przez cały rok, to w dwa tygodnie poprzedzające święta sprzedaje się aż trzy czwarte rocznej produkcji. To ogrom towaru, który w ciągu kilku dni znika z mroźni. Ta tendencja ma charakter zwyżkowy, zważywszy chociażby na fakt, że z roku na rok rośnie produkcja tego typu potraw. W porównaniu z rokiem 2014 aż o 7 proc. - mówi Grzegorz Mordalski właściciel firmy Anita.

Jacek Szklarek zgadza się, że nadal jesteśmy ortodoksyjni jeśli chodzi o Wigilię, choć ta granica się przesuwa. W jego opinii jednak coraz więcej rzeczy będziemy kupować gotowych na święta. - Jednocześnie będziemy chcieli sobie coś udowodnić. I dlatego nawet mężczyźni, którzy przez cały rok do kuchni nie wchodzą, w tym okresie będą próbowali zrobić na przykład kapustę - tłumaczy. Na początek dobre i to.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (123)