Największy kontenerowiec w historii Bałtyku zawitał do Gdańska
Do gdańskiego portu DCT przybył jeden z najdłuższych statków świata. 366-metrowy Maersk Elba to nie tylko największa jednostka jaka wpłynęła do polskiego portu, ale też największy w historii statek jaki pływał po Bałtyku.
11.05.2011 | aktual.: 12.05.2011 10:41
Do Gdańska zawinął jeden z najdłuższych statków świata. 366-metrowy Maersk Elba to nie tylko największa jednostka, jaka wpłynęła do polskiego portu, ale też największy w historii statek, jaki pływał po Bałtyku.
Samo zacumowanie gigantycznego kontenerowca zajęło półtorej godziny. Jego pojemność to 13,3 tys. TEU (20-stopowych kontenerów). Gdyby wyładować wszystkie jego kontenery, to ich łączna długość wyniosłaby 80 km! Statek ma moc silnika 100 bolidów Formuły 1, ale rozwija maksymalną prędkość 24 węzłów, czyli 44,5 km/h. Pali przy tym jak smok, bo aż 24 tony paliwa na 100 km.
Zaraz po zacumowaniu rozpoczął się wyładunek. Trzy kilkudziesięciometrowe suwnice zdejmują po ok. 30 kontenerów na godzinę. Cała operacji (wyładunku i załadunku) będzie trwać bez przerw kilkadziesiąt godzin. Po towary, które w głównej mierze trafiły do nas z Azji, przypłyną do Gdańska mniejsze jednostki z innych bałtyckich portów.
Elba jest pierwszym w gdańskim porcie statkiem z tzw. E-klasy, czyli największych kontenerowców świata. 25 maja do Deepwater Container Terminal przypłynie jeszcze jej starsza siostra Eleonora - największy obecnie pływający statek świata o długości 398 m. Identycznych rozmiarów Emma zawita do Gdańska w czerwcu. Oba mogą zabrać na swój pokład po 15,5 tys. kontenerów.