Przed nami uwłaszczenie działkowców?
Podkomisja nadzwyczajna pracująca nad nowym prawem o ogrodach działkowych zaakceptowała poprawkę PO pozwalającą uwłaszczać działkowców. Poprawka ta przewiduje, że działkowiec będzie mógł otrzymać prawo własności do działki, a nie prawo jej bezterminowego użytkowania.
23.07.2013 18:00
W Sejmie trwają prace nad nowymi przepisami dotyczącymi ogrodów działkowych. Komisja nadzwyczajna zajmuje się czterema projektami ustaw: autorstwa PO, Solidarnej Polski, SLD oraz działkowców, reprezentowanych przez Polski Związek Działkowców (projekt obywatelski). Projekt obywatelski w połowie czerwca zyskał aprobatę posłów i jest wiodącym w pracach podkomisji. Podkomisja w przyszłym tygodniu ma przedstawić sprawozdanie ze swoich prac, które rozpatrywać będzie komisja.
We wtorek do art. 32 projektu obywatelskiego ustawy Platforma zaproponowała, że jeżeli nieruchomość, na której znajduje się działka, stanowi własność stowarzyszenia ogrodowego albo została mu oddana w użytkowanie wieczyste, to na pisemny wniosek działkowca stowarzyszenie ogrodowe w terminie 6 miesięcy od dnia otrzymania wniosku ustanawia nieodpłatnie na jego rzecz prawo własności albo prawo użytkowania wieczystego.
Pierwotnie propozycja działkowców zakładała, że na pisemny wniosek działkowca, stowarzyszenie ogrodowe ustanowi na jego rzecz bezterminowe prawo użytkowania działki w drodze aktu notarialnego.
Reprezentujący PZD radca prawny Tomasz Terlecki ocenił, że propozycja PO powinna być przedmiotem osobnej regulacji, a nie znaleźć się bezpośrednio w procedowanym projekcie. - Ze względu na charakter ogrodów, przyznanie działkowcom prawa użytkowania wieczystego czy własności wymaga, aby wprowadzić daleko idące ograniczenia w korzystaniu z tego prawa, aby ten ogród pozostał ogrodem. Trzeba (w takim przypadku - PAP) wprowadzić ograniczenia, które spowodują, że nie będzie miał miejsca nieograniczony obrót tymi prawami, ponieważ może dojść do sytuacji, że wiele ogrodów przestanie de facto pełnić swoją funkcję - powiedział. W jego opinii poprawka PO, może być niekonstytucyjna, ponieważ będzie naruszała prawo własności gmin do terenów, na których znajdują się ogrody działkowe.
Radca prawny Bartłomiej Piech dodał, że argumentem za osobną pracą nad przepisami uwłaszczającymi działkowców jest to, iż propozycja PO nie obejmuje ich wszystkich. - Uwłaszczenie proponowane przez PO, nie powinno obejmować tylko ogrodów działkowych, które są w użytkowaniu wieczystym PZD, ale wszystkie ogrody co, do których PZD posiada tytuł prawny, tak by objąć wszystkie osoby, a nie wybraną kategorię - wyjaśnił.
Marek Łapiński (PO) podkreślił, że "niepotrzebnie boimy się uwłaszczenia działkowców". Zaznaczył, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego wskazał, że to działkowcom powinno być przekazane prawo własności, a nie stowarzyszeniu. Dodał, że nie widzi w propozycji PO zagrożenia dezintegracji ogrodów działkowych. - Ten pierwszy krok należy uczynić (...) to szansa dla działkowców, by mieli mocniejsze prawo do dysponowania ogrodem (...) Dana działka, jeśli chodzi o użytkowanie wieczyste, będzie zapisana w księdze wieczystej po stronie Jana Kowalskiego, a nie na PZD - dodał.
Bartosz Kownacki (PiS) ocenił, że propozycja PO spowoduje, że działkowcy zostaną podzieleni. Wskazał m.in. na odszkodowania, które powinny być wypłacane np. w przypadku likwidacji części ROD, do czego - jego zdaniem - będą mieli prawo tylko ci, którzy mają np. własność. - A co z innymi? Chodzi o to, że przyjdzie deweloper i będzie powoli wykupywał działki od tych, co (mają prawo własności - PAP), a co z resztą działkowców - pytał. Przedstawiciele PiS wskazywali podobnie jak PZD, że propozycja PO może być niekonstytucyjna.
Łapiński odpowiadając na zarzuty PiS powiedział, że działki, które będą w dyspozycji działkowców będą mogły być przeznaczone tylko na cele ogrodowe. - (Działki - PAP) nie będą przedmiotem obrotu w znaczeniu działek budowlanych, to nie będzie przedmiot obrotu w znaczeniu inwestycyjnym - podkreślił.
Za przyjęciem propozycji zagłosowali posłowie PO i Solidarnej Polski. Przeciwnego zdania było SLD, PiS i Ruch Palikota. Reprezentujący PZD także sprzeciwili się przyjęciu propozycji.
Zmiany w prawie są niezbędne ze względu na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niezgodne z konstytucją 24 przepisy ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. TK zakwestionował m.in. rozwiązania określające przywileje PZD, w tym monopol Związku na przydział działek czy obowiązkową przynależność do niego. Niekonstytucyjne przepisy przestaną obowiązywać pod koniec stycznia 2014 r.
W Polsce jest 4600 ogrodów działkowych, w których znajduje się ponad 966 tys. działek. Powierzchnia ogrodów zajmuje 43 tys. hektarów. 90 proc. ogrodów działkowych znajduje się w miastach. Działkowcami są głównie emeryci (42 proc.) i renciści (11 proc.).