Wykryto pestycydy w płatkach śniadaniowych. Tylko w produktach jednego producenta było aż 12 szkodliwych związków

Akcję przeprowadził FoodRentgen. Badacze wzięli pod lupę 197 płatków śniadaniowych, które można znaleźć w polskich sklepach. Efektem ich pracy jest bardzo szczegółowy raport dotyczący tego segmentu produktów. Niestety wnioski nie są optymistyczne.

Wykryto pestycydy w płatkach śniadaniowych. Tylko w produktach jednego producenta było aż 12 szkodliwych związków
Źródło zdjęć: © 123RF.COM
Krzysztof Janoś

17.11.2017 06:57

Eksperci z FoodRentgen postawili sobie za cel przedstawienie obiektywnej informacji na temat produktów żywnościowych. Chcieli sprawdzić na ile informacje zawarte na opakowaniach są prawdziwe, a na ile to zaledwie deklaracje producentów.

Pierwszym krokiem na tej drodze jest właśnie opublikowany raport o dostępnych w Polsce płatkach śniadaniowych. Z blisko dwustu produktów, w których sprawdzano skład do bardziej szczegółowego badania zakwalifikowano 20.

Całość testów odbyła się w laboratorium skierniewickiego Instytutu Ogrodnictwa. Niestety w 10 przypadkach badania wykazały pozostałości pestycydów w różnym natężeniu. Jak przekonują eksperci z FoodRentgen, niechlubny rekordzista proponował ich swoim klientom aż 12.

Ponadto okazało się tez, że płatki są bardzo często po prostu przesłodzone w stosunku do dziennego zapotrzebowania ludzkiego organizmu na cukier. W 84 proc. badanych produktów stwierdzono dosładzanie różnymi substancjami, a w połowie przypadków produkty zawierały nawet więcej niż 3 takie substancje.

”Najlepszy” w tej stawce dosypywał do swoich płatków aż siedem różnych słodzików. Co więcej okazało się, że wszyscy producenci w sumie używają aż 15 różnych substancji dosładzających, z czego większość odradzana jest przez dietetyków.

- To pierwsza, ale mamy nadzieję, nie ostatnia tego typu publikacja. W planach mamy już kolejne, poświęcone innym produktom z naszych kuchni - mówi Marzena Galicka z FoodRentgen. Dodaje, że mają one być finansowane m.in. z wpływów ze sprzedaży pierwszego raportu.

Jak przekonują autorzy całej koncepcji testów żywności w ramach FoodRentgen, chcą przeciwdziałać zjawisku wypierania z rynku produktów lepszych przez produkty gorsze. Jest to możliwe ze względu na podawanie przez producentów nieprawdziwych informacji na opakowaniach.

FoodRentgen chce z tym walczyć i zapowiada kolejne raporty, które dostarczą konsumentom niezbędnej wiedzy ułatwiającej właściwe decyzje zakupowe.

Zespół badaczy informuje na swoje stronie, że sprawa jest poważna. Wszystko dlatego, że tylko 50 proc. dotychczas przebadanych produktów spełniało normy europejskie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (32)