Nowa inwestycja energetyczna czeka na poparcie Episkopatu
W Polsce Kościół katolicki ma 9967 parafii, a były senator PiS chce, aby w każdej powstała farma fotowoltaiczna. Zaczyna od Podkarpacia i ma już poparcie Kurii. Jeżeli pomysł poprze Episkopat, powstanie potężny gracz na rynku energetyki.
11.08.2016 | aktual.: 11.08.2016 12:17
W Polsce Kościół katolicki ma 9967 parafii, a były senator PiS chce, aby w każdej powstała farma fotowoltaiczna. Zaczyna od Podkarpacia i ma już poparcie Kurii. Jeżeli pomysł poprze Episkopat, powstanie potężny gracz na rynku energetyki.
- Na Podkarpaciu powstała spółka Spes, czyli po łacinie "nadzieja". Jej założycielem jest były senator z ramienia PiS, który proponuje parafiom na Podkarpaciu organizowanie farm fotowoltaicznych - mówi Rafał Zasuń z WysokieNapiecie.pl.
- Każda parafia ze swoim proboszczem zakłada spółkę z kapitałem 6,3 tys. zł, udostępnia ziemię i stawia elektrownię fotowoltaiczną. Organizacją całego tego biznesu, dostawą sprzętu ma się zająć Spes. Prawdopodobnie spółka będzie także startować w aukcjach, by zaprezentować na rynku konkurencyjne ceny energii - tłumaczy Zasuń.
- Dzięki takiej organizacji ta spółka będzie miała bardzo niskie koszty. Parafie będą na tym zarabiać udostępniając swoją ziemię. Nie będzie konieczności negocjowania z każdym właścicielem, kwestii badań czy udostępnienia terenu – wyjaśnia ekspert.
- Jeśli uda się pozyskać finansowanie, to ta inicjatywa ma szanse na bujny rozkwit. Model biznesowy jest świetny, a trudno sobie wyobrazić, aby obecny rząd nie poparł takiej inwestycji – dodaje.
Gdyby ta inicjatywa objęła cały kraj, to powstałby potężny gracz na rynku.