Rosnieft kupuje helikoptery od właściciela PZL Świdnik

Wojsko Polskie nie chciało śmigłowców z zakładów w Świdniku. Zakład może zarobić jednak na innym kliencie. Kupnem helikopterów częściowo produkowanych w Polsce zainteresowany jest bowiem rosyjski koncern naftowy Rosnieft. Na przeszkodzie stanąć mogą jednak nałożone na Rosję sankcję.

AgustaWestland, brytyjsko-włoski koncern do którego należą zakłady w Świdniku podpisała z Rosnieftem kontrakt na dostawę 160 helikopterów AW 189. Umowę zawarto w ubiegłym roku, ale dopiero teraz ujawniono kwotę transakcji opiewającej na trzy miliardy euro - informuje "The Moscow Times".
Helikoptery zamówione przez Rosnieft będą specjalnie przystosowane do operacji morskich. Rosyjski gigant naftowy zwiększył ostatnio zainteresowanie Arktyką i wydobyciem ropy naftowej z tamtejszego szelfu. Za montaż śmigłowców AW 189 zamówionych przez Rosnieft odpowiedzialna będzie spółka HeliVert, w której oprócz Włochów udziały obejmie rosyjska firma Russian Helicopters.

Na kontrakcie mogą jednak zarobić również polskie zakłady. PZL Świdnik jest poważnie zaangażowany w produkcję AW189, dlatego spora część z kwoty 3 mld euro może trafić na Lubelszczyznę - informuje Wprost.pl.

Nad PZL Świdnik, po przegranym przetargu na śmigłowce dla polskiej armii, wisi zagrożenie masowych zwolnień załogi. Nic dziwnego, że rosyjski kontrakt budzi spore nadzieje.

Problemem mogą okazać się tylko nałożone na Rosję zachodnie sankcje. Zakazują one sprzedaży rosyjskim koncernom naftowym zaawansowanych technologii. Możliwe więc, że zakłady w Świdniku po raz kolejny obejdą się smakiem, tak jak wówczas gdy okazało się, że śmigłowiec dla polskiego wojska dostarczą Francuzi.