Bank Turcji pierwszy raz od prawie 3 lat podniósł stopy procentowe. Lira traci na wartości
Zobacz, jak po tej decyzji wygląda sytuacja na rynku walutowym.
Turecki odpowiednik naszego NBP sprzeciwił się prezydentowi Turcji, który chciał utrzymywać niskie oprocentowanie kredytów - donosi agencja Reuters. Zdecydowano o podwyżce stóp procentowych, pierwszy raz od 2014 roku.
Oprocentowanie w tureckim banku centralnym wzrosło z 7,5 do 8 proc. Choć część analityków spodziewała się podwyżki, to jednak w mniejszej skali. Średnia prognoz wskazywała na zwyżkę do poziomu 7,75 proc.
Skąd tak zdecydowany ruch po stronie bankierów? To odpowiedź m.in. na duże osłabienie tureckiej waluty w tym roku - pisze Reuters, wyliczając, że od początku roku względem dolara straciła ona na wartości blisko 14 proc. Sytuacja wyglądała szczególnie źle w ostatnich dniach w związku z wyborem Donalda Trumpa na prezydenta USA, co wywołało na całym świecie ucieczkę kapitału z rynków wschodzących, do których zalicza się także Turcja.
Notowania tureckiej waluty w złotych src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1451602800&de=1479942000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=TRY&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Decyzja banku centralnego nie jest na rękę prezydentowi Turcji. Erdogan dotychczas żądał od banków obniżania oprocentowania kredytów i pożyczek, które mają pobudzać słabnącą gospodarkę.
W pierwszej reakcji na decyzję Banku Turcji umocniła się tamtejsza waluta, ale nie trwało to długo. Już po dwóch godzinach od ogłoszenia informacji lira traci wobec większości walut świata, w tym względem złotego. W południe kurs wymiany sięgnął 1,24 zł. Po godz. 14.00 było to już 1,21 zł.
- Działania banku okazały się poważniejsze niż oczekiwał tego rynek, ale oceniamy je pozytywnie - skomentował sytuację Ozgur Altug, główny ekonomista BGC Partners, cytowany przez Reutersa. Według niego bank w ten sposób wysłał wiadomość władzy, że może robić to, co uważa za słuszne.