Dane z USA zaskoczyły inwestorów. Oto reakcja złotego
Danych z rynku pracy nie mógł zignorować polski złoty. Od razu po pojawieniu się ich dolar podrożał o 3 grosze.
05.08.2016 | aktual.: 05.08.2016 15:20
Bezrobocie na poziomie 4,9 procent oraz o 255 tys. większe zatrudnienie w sektorze pozarolniczym. Oto najnowsze dane z amerykańskiego rynku pracy. Na te informacje obojętny nie pozostał złoty, który osłabił się w stosunku do dolara. Publikacja może mieć wpływ na kolejną decyzję amerykańskiego banku centralnego w sprawie stóp procentowych.
Po czwartkowej decyzji Banku Anglii, w piątek najważniejszymi informacjami dla rynku jest publikacja tzw. payrolls, czyli danych z rynku pracy w USA. W przypadku stopy bezrobocia lipcowy wynik jest zgodny z oczekiwaniami. W czerwcu odsetek osób bez pracy również był identyczny.
Nieco lepsza od prognoz była zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Rynek spodziewał się wartości 175 tys., tymczasem opublikowana wartość to 255 tys. Prognozy był jednak na tyle pesymistyczne, że ich pokonanie nie okazał się trudne. Miesiąc wcześniej analogiczny odczyt miał wartość 287 tys.
Danych z rynku pracy nie mógł zignorować polski złoty. Od razu po ich pojawieniu się dolar podrożał o 3 grosze. Obecnie jest on wyceniany na 3,86 zł. Amerykańska waluta wzmocniła się również do euro. Para EUR/USD poszła w dół do poziomu 1,10.
Zobacz, jak zmieniała się cena dolara w piątek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1470351600&de=1470411000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=USDPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
W stosunku do pozostałych walut w piątek popołudniu złoty pozostaje stabilny. Za euro trzeba zapłacić 4,28 zł, frank szwajcarski kosztuje 3,94 zł, a funt brytyjski jest wyceniany na 5,05 zł.
Zainteresowanie rynku giełdowego oraz walutowego amerykańskimi odczytami wynika z wpływu, jaki wywołują one na decyzję amerykańskiego banku centralnego. Fed uzależnia decyzje dotyczące stóp procentowych od stanu gospodarki USA, a najważniejszymi jego miarami jest wzrost PKB, inflacja oraz informacje z rynku pracy. Im lepsze dane, tym jest większe prawdopodobieństwo podwyżki stóp.
Notowania euro w piątek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1470351600&de=1470411000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Rezerwa Federalna ostatni raz podwyższyła stopy procentowe w grudniu ubiegłego roku. Po tym zapowiadane były jeszcze kolejne podwyżki, jednakże na drodze zawsze stawał jakiś powód. Najpierw plany pokrzyżował krach na giełdzie w Chinach, następnie pojawia się kwestia Brexitu, a na początku czerwca bardzo rozczarowujące były dane z rynku pracy USA.
Ten tydzień złoty może zaliczyć do udanych. Umocnił się bowiem do wszystkich najważniejszych światowych walut. W stosunku do poziomów z początku tygodnia, o 8 groszy tańsze jest euro, dolar potaniał o 4 gorsze, a frank szwajcarski o 9 groszy. Jest to zasługa przede wszystkim nowej propozycji Kancelarii Prezydenta dotyczącej rozwiązania kwestii kredytów frankowych. Jeszcze większą przecenę zaliczył funt brytyjski, za co odpowiedzialna była decyzja Banku Anglii.
Zobacz, jak zmieniały się ceny zagranicznych walut w stosunku do złotego w tym tygodniu src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1470006000&de=1470411000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=USDPLN&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CHFPLN&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=GBPPLN&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=3&rl=1"/>
- W tym tygodniu złotemu pomogła przychylna ocena ustawy frankowej przez banki, co skłoniło graczy do inwestowania w akcje banków i ogólnie poprawiło nastroje. Ustawą rozczarowani są kredytobiorcy, a w czwartek Marek Magierowski z Kancelarii Prezydenta próbował ich uspokajać. Wyjaśniał m.in., że prezydencki projekt to dopiero początek rozwiązywania problemu, a rozłożenie ustawy na etapy to skutek zmiany sytuacji na rynkach finansowych - komentuje Tomasz Witczak, analityk FMCM.