Rewolucja płatnicza w Indiach. Ludzie przechodzą na płatności cyfrowe

Ręce zacierają właściciele firm obsługujących płatności mobilne, które zyskały miliony nowych klientów.

Rewolucja płatnicza w Indiach. Ludzie przechodzą na płatności cyfrowe
Źródło zdjęć: © Eastnews | AFP PHOTO / sanjay kanojia

01.12.2016 | aktual.: 01.12.2016 14:40

Chaos, jaki zapanował w Indiach po wycofaniu z obiegu banknotów o najwyższych nominałach, wywołał rewolucję cyfrową w tym kraju. Ręce zacierają właściciele firm obsługujących płatności mobilne, które zyskały miliony nowych klientów.

Dokładnie trzy tygodnie temu pisaliśmy o tym, jak ludzie w Indiach szturmują banki w celu wymiany banknotów o nominałach 500 i 1000 rupii (po przeliczeniu odpowiednio około 30 i 60 zł). Z dnia na dzień premier Indii zdecydował o ich unieważnieniu, co uzasadnił koniecznością walki z korupcją i podrabianiem pieniędzy.

Chaos wynikał z faktu, że zdecydowana większość mieszkańców Indii nie wie, co to gospodarka bezgotówkowa i nie mają zaufania do banków ani kart płatniczych. Stąd też przy ograniczeniach w posługiwaniu się gotówką nastąpił niemal paraliż państwa.

Po trzech tygodniach sytuacja znacznie się poprawiła. Pierwsze podsumowania wskazują na to, że jest grupa firm, która na zamieszaniu bardzo mocno skorzystała - to firmy obsługujące płatności mobilne.

Moolchand Paratha, popularny w New Delhi punkt serwujący street food, kilka godzin po ogłoszeniu zaskakującej decyzji rządu zaczął korzystać z aplikacji do płatności mobilnych. Obecnie obsługuje w ten sposób około 20 proc. transakcji.

Shekhar Sharma - założyciel i dyrektor generalny serwisu z płatnościami PayTM powiedział, że przed "kryzysem gotówkowym" jego biznes zyskiwał dziesiątki tysięcy nowych użytkowników dziennie. - Teraz zapisuje się do nas pół miliona klientów dziennie - powiedział Sharma w rozmowie z CNNMoney. Od czasu ogłoszenia decyzji o wycofaniu banknotów, serwis PayTM zyskał w sumie 10 mln nowych użytkowników.

Konkurencyjny serwis FreeCharge ogłosił, że w ciągu ostatnich trzech tygodni liczba jego użytkowników wzrosła 14-krotnie. Zdaniem Govinda Rajana, dyrektora generalnego FreeCharge, decyzja indyjskich władz przyśpieszyła w Indiach proces całkowitego przejścia na płatności cyfrowe.

- Od tego momentu dzieliło nas 20 lat, ale po tej decyzji rządu jest to już 5 lub 10 lat - powiedział Govind Rajan.

W Indiach dominującą formą płatności jest gotówka. Według danych banku centralnego, w kraju zamieszkanym przez 1,3 mld obywateli, liczba kart kredytowych wynosi zaledwie 23 mln, a kart debetowych - 640 mln. Około 88 proc. kart debetowych jest wykorzystywanych wyłącznie w celu pobrania gotówki z bankomatu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)