banknoty

Nie każdy banknot jest wart jedynie tyle, ile wskazuje jego nominał. Przykładem jest banknot 200 zł, którego wycena sięga 1000 zł. Ekspert numizmatyczny wskazuje, że wartość pozornie zwykłego banknotu podbija konkretny numer.

W numizmatyce banknot o nominale 50 złotych może być wart znacznie więcej niż jego pierwotna wartość. Na wyższą cenę wpływają m.in. unikalne układy cyfr, tzw. solidy oraz serie zastępcze, które są cenione przez kolekcjonerów.

Banknoty z wizerunkiem króla Karola III weszły w środę 5 czerwca do obiegu w Wielkiej Brytanii. Jest to pierwszy raz, kiedy Bank Anglii zmienił monarchę w swoich banknotach.

W życiu codziennym nietrudno o sytuację, gdy posiadane przez nas banknoty okazują się być podarte lub w inny sposób uszkodzone. Warto wiedzieć, że w takich przypadkach sprzedawcy czy pracownicy obsługi klienta mają pełne prawo odmówić przyjęcia takich pieniędzy. Co wówczas należy zrobić?

Naderwany banknot to częsty problem, z którym spotykamy się na co dzień. Jak się okazuje, kasjerzy mają prawo odmówić przyjęcia takich pieniędzy. Narodowy Bank Polski wyjaśnia, co zrobić w takiej sytuacji.

Naderwany banknot, to coś, z czym każdy z nas się spotkał. Jak się jednak okazuje, zarówno kasjerzy, jak i klienci mają prawo odmówić przyjęcia takich pieniędzy. Co możemy z nimi zrobić i jakiej sytuacji można odmówić?

Na rynku widać wzrost liczby aukcji, a oferowane na nich towary stają się coraz bardziej atrakcyjne. To zapowiedź grudniowego szczytu, kiedy obroty osiągają najwyższe wartości. Przeszukaj dobrze szuflady i piwnicę. Może okazać, że cenne banknoty i przedmioty masz w swoim domu. Jak ten o nominale 50 zł z bardzo rzadką serią - informuje "Rzeczpospolita".

Zdarza się, że podczas płatności gotówką, jako resztę, otrzymujemy naderwany banknot. Jednak gdy chcemy nim później zapłacić, możemy spotkać się z odmową. Co zrobić, gdy mamy w portfelu uszkodzony banknot?

To prawdziwa gratka dla kolekcjonerów. W przyszłym roku na kolekcjonerskim banknocie o nominale 20 zł ma pojawić się wizerunek Lecha Kaczyńskiego.

Każdy, kto w najbliższym czasie wybierze pieniądze z bankomatu, może liczyć na niespodziankę. W niektórych urządzeniach pojawiły się bowiem banknoty 500-złotowe. Do tej pory taki nominał dominował w rozliczeniach między bankami.

Kolekcjonerski banknot o nietypowym nominale 19 złotych jest już w obiegu. To nawiązanie do roku powstania Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Polacy wykupili cały nakład 55 tys. sztuk w zaledwie kilka godzin.

2 października do obiegu wejdzie kolekcjonerski banknot o nietypowym nominale 19 zł. To nawiązanie do roku powstania Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Banknot zostanie wyemitowany bowiem z okazji 100-lecia PWPW.

Europejski Bank Centralny we Frankfurcie nad Menem pokazał nowe banknoty o nominale 100 i 200 euro. Według zapewnień mają one udoskonalone zabezpieczenia i inną wielkość. Pojawią się w obrocie 28 maja 2019 roku.

Ponad 60 proc. gotówki w obiegu jest w "setkach". Duże nominały ilościowo przebijają papierowe 10 czy 20 zł. Wyjątkiem jest wprowadzone w ubiegłym roku 500 zł z wizerunkiem Jana III Sobieskiego, ale liczba tych banknotów rośnie w tempie około 2 mln sztuk na kwartał.

Komputer, drukarka oraz skaner wystarczyły parze 20-latków do produkcji podrabianych banknotów o nominałach 100 i 10 zł. Podobno byli "nieświadomi" zagrożenia, jakie niesie fałszowanie pieniędzy.

Choć, w przeciwieństwie do tych wydawanych okolicznościowo, nie są oficjalnie dystrybuowane, to na internetowych aukcjach osiągają zawrotne kwoty. Mowa o banknotach testowych, które w rzeczywistości są... ulotkami reklamowymi. Z wyprodukowanych przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych, jeden cieszy się szczególnym wzięciem.

Niektórzy wystawiają banknoty z Sobieskim nawet po 590 zł.

Ręce zacierają właściciele firm obsługujących płatności mobilne, które zyskały miliony nowych klientów.

Czyste, bezpieczne, wytrzymałe - tak Bank Anglii reklamował nowe plastikowe banknoty pięciofuntowe. Nie wspominał jednak, że w pięciofuntówkach może być też... zwierzęcy łój. Brytyjscy wegetarianie i weganie są oburzeni.