Trzy scenariusze na wieczorną decyzję Fed. Jak wpłyną na dolara?

Powstrzymanie się Fed od jakichkolwiek zmian w polityce pieniężnej oznaczałoby prawdziwy Armagedon - sugerują analitycy Admiral Markets.

Trzy scenariusze na wieczorną decyzję Fed. Jak wpłyną na dolara?
Źródło zdjęć: © Eastnews | Wojciech Strozyk/REPORTER
Damian Słomski

15.03.2017 | aktual.: 15.03.2017 11:52

Zdecydowana większość ekspertów spodziewa się wzrostu stóp procentowych w USA, więc nie powinno to znacząco wpłynąć na rynki finansowe. Nie można jednak wykluczyć niespodzianek. Taką byłoby powstrzymanie się Fed od jakichkolwiek zmian w polityce pieniężnej, co zdaniem Admiral Markets oznaczałoby małe "trzęsienie ziemi". Dolar w relacji do złotego mógłby znacząco stracić na wartości, wyrywając kurs z miesięcznej konsolidacji.

Przed rynkami finansowymi najważniejsze wydarzenie tygodnia, a może i miesiąca. O godzinie 19:00 czasu polskiego amerykański bank centralny ogłosi decyzję w sprawie stóp procentowych. To od nich zależy m.in. dostępność kredytów dla Amerykanów, ale co ważniejsze z punktu widzenia zagranicy, w tym Polaków, mają ogromny wpływ na notowania dolara, czyli najważniejszej waluty rozliczeniowej na świecie. W niej kwotowana jest ropa naftowa, złoto czy akcje największych firm. W dolarze część eksporterów otrzymuje pieniądze, a importerzy muszą nimi płacić.

Jaką decyzję podejmie Fed? Według Joanny Bachert z PKO BP jest niemal pewne, że oprocentowanie w amerykańskim banku centralny wzrośnie o 0,25 pkt proc. i nowym przedziałem dla stawek będzie 0,75-1 proc.

- Po ostatnich publikacjach danych z USA, w tym wskazujących na bardzo silny rynek pracy i jastrzębich komentarzach (sugerujących podwyżki - przyp. red.), prezes Fed oraz innych członków komitetu do tej pory uchodzących za raczej wstrzemięźliwych, trudno jest myśleć, by Janet Yellen zaryzykowała szokiem rynku, utrzymując koszt pieniądza na dotychczasowym poziomie - komentuje ekspertka PKO BP.

Podobnego zdania są Konrad Ryczko z Domu Maklerskiego BOŚ i Tomasz Witczak z FMC Management. Wskazują przy tym na notowania kontraktów terminowych na amerykańskiej giełdzie, które takiemu scenariuszowi przypisują 91 proc. prawdopodobieństwa.

Teoretycznie podwyżka stóp procentowych powinna wpłynąć na umocnienie dolara, który zyska na wartości względem wszystkich innych walut, w tym złotego. Eksperci rynkowi ostrzegają jednak, że jeśli nie dojdzie do niespodzianek, to notowania dolara nie powinny się jakość znacząco zmienić. Inwestorzy bowiem taki scenariusz już uwzględnili w wycenie amerykańskiej waluty. We wczesnych godzinach porannych widać było nawet, że dolar lekko tanieje.

- Środowa podwyżka stóp procentowych jest już w cenach, dlatego zaskoczenie dla rynków mogłoby nadejść ewentualnie ze strony nie samej decyzji, ale komunikatu uzasadniającego ją. Dlatego też dzisiaj najważniejsze będzie to, co na konferencji prasowej powie szefowa Fed Janet Yellen i jaką przedstawi ścieżkę dla przyszłej polityki monetarnej - sugeruje Joanna Bachert.

Konrad Ryczko uważa, że jeżeli Yellen zaprezentuje mniej "jastrzębie" stanowisko to możliwe jest nawet wyraźniejsze osłabienie dolara, pomimo podwyżek stóp. Tomasz Witczak przestrzega z kolei przed możliwym chaosem.

- Wieczorem może być trochę chaosu, a gdyby szefowa Fed czymkolwiek zaskoczyła, chaos ten może być nawet spory. Zasadniczo nie sądzę jednak, by kurs wymiany dolara w złotych wyszedł z ostatniej konsolidacji - prognozuje Witczak. Mowa o przedziale 4,05-4,10 zł, w którym notowania utrzymują się od miesiąca.

Trzy najbardziej prawdopodobne scenariusze i ich konsekwencje wymieniają analitycy Admiral Markets. Pierwszy to podwyżka stóp procentowych i komentarz sugerujący szybsze podwyżki w przyszłości. W takich warunkach dolar amerykański najbardziej powinien umacniać się do złota oraz jena japońskiego.

Drugi to podwyżka stóp procentowych i komentarz sugerujący wolniejsze tempo kolejnych podwyżek. Choć to scenariusz bardzo mało prawdopodobny, trzeba mieć na uwadze, że w takich warunkach dolar amerykański powinien tracić, a na wartości powinny zyskiwać giełdy.

Mało kto wspomina o możliwości braku podwyżek stóp, a to trzeci ze scenariuszy. Według Admiral Markets byłby to "prawdziwy armagedon". Dolar amerykański w takiej sytuacji mocno poleciałby w dół.

W ostatnim czasie Fed dwukrotnie podwyższał stopy procentowe o 0,25 pkt proc. Pierwsza podwyżka była w grudniu 2015 roku. Druga dokładnie rok później. Na trzecią najprawdopodobniej wystarczyło poczekać trzy miesiące. Kolejne co najmniej dwie powinny nastąpić do końca tego roku.

kursy walutdecyzja feddolar
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (26)