40 mln zł kary dla Cyfrowego Polsatu i Polkomtelu. Reklamy wprowadzały w błąd
Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów Prezes UOKiK nałożył 30,7 mln zł kary na Polkomtel i 9,7 mln zł na Cyfrowy Polsat.
01.02.2017 | aktual.: 01.02.2017 11:21
Kampanie reklamowe Cyfrowego Polsatu i Polkomtelu dotyczące oferty smartDOM i Power LTE wprowadzały w błąd. Dlatego Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył kary finansowe na obie spółki należące do Zygmunta Solorza-Żaka. Dodatkowo firmy mają wyemitować informacje o naruszeniu praw konsumentów, a decyzje Urzędu opublikować na stronach internetowych.
Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów Prezes UOKiK nałożył 30,7 mln zł kary na Polkomtel i 9,7 mln zł na Cyfrowy Polsat.
Z kolei ogłoszenia o wprowadzeniu konsumentów w błąd mają być emitowane przez 30 dni w telewizji, po 5 razy dziennie w paśmie wieczornym. W ogłoszeniach tych spółki mają obowiązek poświecić każdemu z naruszeń co najmniej po 15 sekund. Decyzje nie są ostateczne, przedsiębiorcy mogą odwołać się do sądu.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zainteresował się sprawą po otrzymaniu skarg od konsumentów dotyczące dwóch kampanii reklamowych. Skargi dotyczyły reklam prezentowanych latem 2014 roku w prasie, mediach elektronicznych i na billboardach hasłem "Power LTE - Internet LTE bez limitu danych". Następnie, przed Bożym Narodzeniem, spółki emitowały reklamy telewizyjne, które sugerowały, że pakiet usług wraz ze smartfonem, tabletem i telewizorem można uzyskać za 61 zł miesięcznie.
Klienci skarżyli się do UOKiK, że zostali wprowadzeni w błąd. Pokazują to przykłady:
- mniej więcej po miesiącu użytkowania internetu okazało się, że posiada on limity danych po przekroczeniu których internet znacząco spowalnia.
- za tablet i telewizor trzeba dodatkowo i to dużo płacić, a hasło w telewizji wskazuje, że za tę kwotę jest wszystko.
Postępowania Urzędu wobec obu spółek potwierdziły te sygnały. Rzeczywiste warunki promocji Power LTE ograniczały zarówno wielkość transferu (pakiety danych), jak i prędkość transmisji danych po wykorzystaniu pakietu, nawet do 32 kb/s. Konsument nie mógł też kupić pakietu usług telekomunikacyjnych ze smartfonem, tabletem i telewizorem za cenę 61 zł miesięcznie. W rzeczywistości oferta obejmowała tylko cenę za świadczoną usługę, a za sprzęt trzeba było zapłacić dodatkowo.
- Zakwestionowaliśmy wprowadzanie w błąd w reklamie usług telekomunikacyjnych i sprzętu elektronicznego. Praktyki obu spółek mogły spowodować straty finansowe u tych konsumentów, którzy zdecydowali się zawrzeć umowę w ramach promocji smartDOM i Power LTE. Nasze postępowania wykazały, że rzeczywiste warunki oferty różniły się od tych prezentowanych w reklamach. Oczywiście, reklama może przybierać różne konwencje, m.in. uproszczenia czy żarty. Nie może jednak wprowadzać w błąd co oferty przedsiębiorcy - wyjaśnia Marek Niechciał, prezes UOKiK.