Kolejny zaskakujący efekt 500+. Komu się to nie opłaca?
- Rządowe dodatki dla dzieci powodują, że ubywa klientów firmom pożyczkowym. Zmniejsza się też liczba osób w rejestrach dłużników - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
- Rządowe dodatki dla dzieci powodują, że ubywa klientów firmom pożyczkowym. Zmniejsza się też liczba osób w rejestrach dłużników - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Niebankowi pożyczkodawcy potwierdzają to, czego wcześniej domyślali się ekonomiści: pieniądze z programu "Rodzina 500+" stanowią poważną konkurencję dla chwilówek.
Pierwsze efekty programu już widać. Wypłaty z budżetu zmniejszają popyt na niewielkie kilkusetzłotowe pożyczki, które wcześniej były zaciągane przez rodziny aby sfinansować np. nieprzewidziane wydatki.
Maleje też liczba osób, które wcześniej wpadły w pętlę zadłużenia i zostały wpisane na czarne listy dłużników. Czy to również efekt 500+ ? Twardych dowodów nie ma, ale są mocne poszlaki - ocenia "DGP".