Niemcy pomogą... Polakom?

Tej zimy gaz zamiast z Rosji kupimy z Niemiec. E.ON Ruhrgas ma nam pomóc zbilansować dostawy gazu w przypadku nie podpisania nowej umowy z Gazpromem - pisze dzisiejszym "Dziennik Gazeta Prawna".

Niemcy pomogą... Polakom?
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

06.09.2010 | aktual.: 06.09.2010 08:06

Niemiecka firma ma nam pomagać aż do zakończenia polskich rozmów negocjacyjnych z Rosją. Ilość gazu nie gra tu roli. Głównym powodem tej pomocy jest blokowanie podpisania umowy gazowej przez Unię Europejską - tej nie podobają się niektóre zapisy w negocjowanym jeszcze kontrakcie. Poza tym niemiecka firma (której gaz też pochodzi z Rosji) zakontraktowała zbyt duże dostawy i dziś nie wie co z nadwyżką zrobić.

Zdaniem ekspertów wypowiadających się dla "Dziennika Gazety Prawnej" daje to Polsce dodatkową kartę w negocjacjach z Rosją. Z drugiej strony niemiecki gaz już powinien być w naszych kuchenkach. Na razie jednak PGNiG i E.ON Ruhrgas nie uzyskały zgody na pompowanie paliwa z ukraińskiego gazociągu kontrolowanego przez...Gazprom.

Ratunkiem ma być nowe prawo unijne, które sprawi, że zarządcami gazociągów będą firmy niezależne od dostawcy gazu.

Tymczasem jak informuje dzisiejszy "Puls Biznesu", 16 września dowiemy się, czy od pierwszego października czeka nas kolejna podwyżka cen gazu. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo od kilku tygodni zabiega bowiem o podniesienie obecnej taryfy, która miała obowiązywać do 30 listopada.

Spółka twierdzi, że potrzebuje dodatkowych wpływów z dwóch jesiennych miesięcy, aby pozyskać większe fundusze na zakup gazu zimą. Gazeta zauważa, że gdyby Urząd Regulacji Energetyki zgodził się na korektę taryfy, objęłaby ona tylko dwa miesiące: październik i listopad. Potem można się jednak spodziewać kolejnego wniosku PGNiG: albo o podwyżkę, albo o przedłużenie obecnej taryfy. Wszystko okaże się za dwa tygodnie - pisze "Puls Biznesu".

Wirtualna Polska/ Dziennik Gazeta Prawna/Puls Biznesu/Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/jm/lm

gazprompaliwonegocjacje
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)