Fałszywe konkursy na Facebooku. Tak się zarabia na naiwności Polaków
"Rozdajemy buty Nike" - pod tym hasłem na Facebooku działają trzy grupy zrzeszające blisko 2 tys. internautów. Ich twórcy podszywają się pod znanego producenta, oferując buty o wartości 500 zł. W rzeczywistości aktywujemy tzw. pakiet Premium SMS za ponad 60 zł. Coraz więcej Polaków nabiera się na tego typu konkursy, a zamiast nagród dostaje wyższy rachunek. - Wpływają do nas skargi i prowadzimy postępowania dotyczące SMS-ów Premium – potwierdza WP Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sprawdziliśmy, na jakich zasadach odbywają się fałszywe konkursy i jak się przed nimi uchronić.
"Rozdajemy buty Nike" - pod tym hasłem na Facebooku działają trzy grupy zrzeszające blisko 2 tys. internautów. Ich twórcy podszywają się pod znanego producenta, oferując buty o wartości 500 zł. W rzeczywistości aktywujemy tzw. pakiet Premium SMS za ponad 60 zł. Coraz więcej Polaków nabiera się na tego typu konkursy, a zamiast nagród dostaje wyższy rachunek.
- Wpływają do nas skargi i prowadzimy postępowania dotyczące SMS-ów Premium – potwierdza WP Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sprawdziliśmy, na jakich zasadach odbywają się fałszywe konkursy i jak się przed nimi uchronić.
"Dziś urodziny marki Nike – rozdajemy aż 1000 darmowych par butów". Jedna ze stron z takim postem powstała na Facebooku niecałe 24 godziny temu. W tym czasie dołącza do niej niemal 700 osób. Organizatorzy konkursu zapewniają, że wystarczy wykonać trzy "banalne kroki", by otrzymać upragnione buty Nike. Należy kliknąć w zewnętrzną stronę, przejść "szybką" weryfikację i wybrać sposób dostawy. Dla uwiarygodnienia na profilu pojawia się kilka wpisów od zadowolonych internautów: "W zeszłym roku była taka sama promocja, więc wszystko sprawdzone", "Najlepszy sklep, najlepsza promocja".
- Nike Polska nie organizuje tego konkursu. Ktoś podszył się pod naszą firmę – potwierdza w rozmowie z WP przedstawicielka firmy. Jednocześnie poproszono nas o przesłanie adresu do fałszywej strony i konkursu. – W takich przypadkach każdorazowo interweniujemy w Facebooku. Sprawy są też przekazywane do działu prawnego - usłyszeliśmy.
To typowy przykład konkursu z nielegalnym podszywaniem się pod znaną markę, wyłudzaniem danych osobowych i naciąganiem na wysyłanie wiadomości SMS Premium.
Na czym polega oszustwo? Kliknięcie w konkursowy link przekierowuje nas do zewnętrznej strony, na której oferowane są modele np. butów. To landing page – strona o krótkotrwałej żywotności. Na stronie wybieramy model i aż dwukrotnie potwierdzamy swoją tożsamość kodem SMS. Dopiero na samym dole strony, drobnym drukiem możemy przeczytać o kosztach, które poniesiemy.
"Niniejszy landing page jest usługą Premium SMS dostępną w sieciach Plus, T-Mobile, Orange oraz Play. Koszt wysłania SMS wynosi 2x 25 zł (30.75 zł brutto) oraz w drugim etapie 2x 25,00 zł (30,75 zł brutto)." Niżej firma podaje link do regulaminu usługi, który po kliknięciu – nie otwiera się.
Screen
Podobne fałszywe konkursy za pośrednictwem mediów społecznościowych pojawiają się w sieci regularnie. Oszuści podszywają się pod takie popularne marki jak Biedronka (która w ogóle nie ma fanpage'a na Facebooku), Lidl, Media Expert, Apple, Reserved, H&M, Agata Meble czy Audi. Oprócz bonów na zakupy spożywcze i odzieżowe, internautom oferuje się darmowe telefony, elektronikę, kosmetyki czy perfumy. Oprócz samych konkursów i pozyskiwania danych, głośne są przypadki wysyłania fałszywych linków i zdjęć, zawierających złośliwe oprogramowania do hakowania komputerów. Ostatnio głośno było o podrobionych fakturach sieci Play czy informacji o awizo od Poczty Polskiej. Nieświadomi oszustwa internauci klikali w linki lub opłacali dokumenty.
Podszywanie się pod celebrytów
Konkursy organizowane są także za pośrednictwem fałszywych kont celebrytów – gwiazd sportu, muzyki czy rozrywki. W styczniu 2017 na fałszywym profilu Kuby Wojewódzkiego pojawił się wyjątkowy konkurs. Dwie osoby mogły wygrać po luksusowym samochodzie Lamborghini Aventador. Żeby wziąć udział w konkursie, wystarczyło polubić fanpage, udostępnić post, a w komentarzu wpisać swoje imię. Post udostępniono dziesiątki tysięcy razy, a celebryta zdementował informację o konkursie. Także luksusowy samochód oferowali oszuści za pośrednictwem fałszywego profilu Roberta Lewandowskiego.
Wyniki takich konkursów są dostępne pod linkiem, który wyświetla każdemu internaucie jego własny profil na Facebooku. Także tutaj do odbioru nagrody konieczne jest potwierdzenie danych osobowych i wysłanie wiadomości SMS. I również tutaj uruchamiamy tzw. subskrypcję SMS Premium.
"Niestety większość z powyższych ofert całkowicie mija się z prawdą. Co więcej, usługodawcy najczęściej nie informują o kosztach związanych z korzystaniem z oferowanych usług, celowo ukrywają informacje o cenie usługi, a nawet wprowadzają w błąd konsumentów przedstawiając nieprawdziwe ceny" – ostrzega Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Oszukano cię? Wyślij skargę
- Od stycznia 2015 r. skierowaliśmy ok. 20 tzw. wystąpień miękkich, bez wszczynania postępowania, m.in. do dostawców usług premium lub podmiotów realizujących dodatkowe świadczenie – tłumaczy WP Agnieszka Majchrzak z biura prasowego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Interwencje dotyczyły konkursów, loterii i portali internetowych, w których wątpliwości wzbudzał sposób wykorzystywania usług o podwyższonej opłacie – wyjaśnia biuro prasowe.
Co robić, jeśli zostaliśmy oszukani? Warto wysłać skargę do UOKiK-u. W wiadomości e-mail należy dołączyć numer, pod który wysłano wiadomość SMS, nazwę serwisu do którego chcieliśmy uzyskać dostęp lub odebrać obiecaną nam nagrodę oraz link do jego strony internetowej.
W przypadku usług aktywowanych za pośrednictwem internetu i stron typu landing page, których często żywotność jest krótka – warto zabezpieczyć się dodatkowo, robiąc tzw. zrzut ekranu strony.
Jak nie dać się nabrać
Podstawą jest zasada ograniczonego zaufania wobec wszystkich konkursów organizowanych w internecie i mediach społecznościowych. Należy sprawdzić, czy fanpage, który organizuje konkurs, jest oficjalną stroną danej marki lub osoby. W przypadku największych firm świadczy o tym odpowiednio duża liczba polubień profilu. Największe marki mają z boku nazwy zaznaczony tzw. „niebieski ptaszek”, który potwierdza weryfikację konta. Firmy nie organizują swoich konkursów w zamkniętych lub otwartych grupach na Facebooku, dlatego tego typu przypadki należy natychmiast uznać za próbę oszustwa.
Wiele firm w przypadku wątpliwości prosi klientów o kontakt mailowy lub telefoniczny ze swoim biurem obsługi klienta. Pracownicy firm są natychmiast w stanie zdementować informację o organizowanym w social media konkursie.
Należy sprawdzić też, czy konkurs jest zgody z regulaminem Facebooka. Warto pamiętać, że konkursy polegające na udostępnianiu postów i oznaczaniu innych użytkowników są niezgodne z regulaminem popularnego portalu społecznościowego.
Do każdego konkursu musi być dołączony regulamin. Powinien by on ogólnodostępny, w pełni zrozumiały i zawierać podstawowe dane firmy, takie jak nazwa, adres czy NIP.
Każdy z użytkowników Facebooka może zgłosić podejrzaną stronę, wybierając opcję "zgłoś stronę", zaznaczając, że to oszustwo.
Oprócz wysłania zawiadomienia do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, informację o nielegalnym konkursie można też przekazać firmie, pod którą podszywają się oszuści. Najczęściej interweniuje wtedy dział prawny danego przedsiębiorstwa.