Pensje w Biedronce w górę. Ile teraz zarobi kasjer?

2250 zł brutto, czyli około 1663 zł na rękę zarabiać mają od pierwszego kwietnia pracownicy Biedronki. Sieć postanowiła podwyższyć wynagrodzenia dla wszystkich zatrudnionych. Koszt? 80 mln zł.

Pensje w Biedronce w górę. Ile teraz zarobi kasjer?
Jeronimo Martins
Sebastian Ogórek

Jeronimo Martins, czyli właściciel dyskontu, taką pensję gwarantuje każdemu pracownikowi zaczynającemu pracę.

- Ustanowienie wynagrodzenia wejściowego w sieci Biedronka na poziomie 2250 zł brutto oznacza jego podwyżkę w stosunku do dotychczasowego poziomu (2000 zł brutto) o 12,5 proc.– podano w komunikacie prasowym.

Sklep chwali się jednak, że 1663 zł na rękę to nie wszystko. Zatrudnieni minimum trzy lata dostaną na rękę 1774 zł (2450 zł brutto)

Większość kasjerów – w zeszłym roku 80 proc. – mogło liczyć bowiem jeszcze na premię miesięczną. Ta wynosi do 350 zł. W sumie podwyżki dla pracowników mają kosztować Biedronkę 80 mln zł tylko w tym roku.

To pierwsza zmiana pensji dla wszystkich pracowników Biedronki od 2014 roku. Jednak część osób zatrudnionych w dużych miastach dostała także wyższe pensje rok temu. Podwyżka dotyczyła jednak tylko kierowników sklepów i regionów. Obecnie szefowie placówek z Warszawy, Gdańska, Poznania i Wrocławia zarabiają o około 1000 zł więcej niż ich koledzy z mniejszych miast.

Podwyżka o 250 zł przywraca relację wynagrodzenia kasjera Biedronki do pensji minimalnej do poprzedniego poziomu. Dwa lata temu pracownicy dyskontu zarabiali o 21,5 proc. więcej niż wynosił ten wskaźnik. Tak samo będzie teraz. W sumie podwyżka dotyczyć będzie około 50 tys. pracowników sieci.

Nie wiadomo, czy w związku z podwyżką w Biedronce wyższe pensje dostaną także pracownicy innych sklepów. Lidl poinformował nas, że da odpowiedź w tej sprawie do końca dnia.

Dwa lata temu dyskont informował, że szeregowy pracownik na początku pracy dostaje 2 tys. zł brutto, ale po dwóch latach pensja rośnie już do 2,6 tys. zł.

Ta sieć w ostatnim czasie inwestowała jednak w wyższe pensje dla swoich kierowników. Oprócz wynagrodzeń oscylujących w granicach 3,5-4,5 tys. zł netto, oferuje każdemu szefowi sklepu także skodę fabię do prywatnego użytku.

Źródło artykułu:money.pl
płacedyskontpensje
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (146)