Podszywali się pod Lidla, wyłudzili 2 mln złotych. "Dobrze zorganizowany przekręt"

Transakcję zakończono ok. 3-4 tygodnie temu, kiedy przedsiębiorcy wysłali oszustom zamówiony towar - łososie i dorsze atlantyckie, ale niestety nie otrzymali za ryby zapłaty. Sieć zdecydowanie odcina się od sprawy.

Podszywali się pod Lidla, wyłudzili 2 mln złotych. "Dobrze zorganizowany przekręt"
Źródło zdjęć: © WP.PL | Adam Borowy/REPORTER

19.10.2016 | aktual.: 20.10.2016 14:03

Dwóch eksporterów ryb z Norwegii straciło towar wart 5 milionów koron (ok. 2,4 mln zł). Oszuści podali się za... polski oddział sieci sklepów Lidl - donosi portal mojanorwegia.pl. Sieć zdecydowanie odcina się od tej sprawy.

Transakcję zakończono ok. 3-4 tygodnie temu, kiedy przedsiębiorcy wysłali oszustom zamówiony towar - łososie i dorsze atlantyckie, ale niestety nie otrzymali za ryby zapłaty.

- To bardzo dobrze zorganizowany przekręt i dlatego prosimy eksporterów o szczególną ostrożność - powiedział Geir Havard Hanssen z Sjomatradet w rozmowie z NRK.no.

Polscy oszuści podający się za Lidla pokazali norweskim eksporterom ryb ocenę zdolności kredytowej, która wyglądała na wiarygodną oraz inne dane biznesowe, które nie wzbudziły podejrzeń eksporterów.

Instytucja Sjomatradet skontaktowała się z Lidlem, który potwierdził, że to nie ich ludzie dokonali tej transakcji. Sprawa została zgłoszona władzom, również polskim - czytamy na portalu.

Jak to działa?

Zazwyczaj wszystko zaczyna się od maila, kiedy to do firmy przychodzi wiadomość z propozycją współpracy. Najczęściej pisze rzekomy przedstawiciel sieci np. Tesco, Lidl czy Aldi. W świetnie przygotowanej ofercie zapewnia, że chce kupić kilka tirów produktu. Proponuje korzystną cenę i 30-dniowy termin płatności. Przez kolejny miesiąc odbiera towar i... znika.

Lidl zachęca do weryfikacji podejmowanych kontaktów biznesowych

Sieć Lidl w oświadczeniu przesłanym redakcji zdecydowanie odcina się od sprawy i zachęca do weryfikacji podejmowanych kontaktów biznesowych. Firma mówi także, że jej praktyką w podobnych przypadkach jest zawieranie umów przed pierwszą dostawą towaru.

"W każdym przypadku potwierdzenia podejrzeń, że osoba kontaktująca się rzekomo z ramienia firmy Lidl Polska nie jest tym, za kogo się podaje – zachęcamy do natychmiastowego kontaktu z policją" - napisał Lidl w oświadczeniu.

Lidl dodaje, że o sprawie zostały poinformowane organy ścigania.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)