Nowe e‑dowody osobiste najpóźniej w 2019 roku
Elektroniczne dowody osobiste mają zostać wprowadzone do 31 marca 2019 roku - jak wynika z informacji Dziennika Gazety Prawnej. To ostateczny termin Komisji Europejskiej, którego Polska musi dotrzymać, żeby nie stracić 297 mln zł przyznanych na projekt pl.ID. Pomysły na nowe dowody są dwa. Możliwe jest połączenie dokumentu z karta płatniczą.
13.03.2016 | aktual.: 14.03.2016 09:58
Elektroniczne dowody osobiste mają zostać wprowadzone do 31 marca 2019 roku – wynika z informacji "Dziennika Gazety Prawnej". To ostateczny termin Komisji Europejskiej, którego Polska musi dotrzymać, żeby nie stracić 297 mln zł przyznanych na projekt pl.ID. Pomysły na nowe dowody są dwa. Możliwe jest połączenie dokumentu z karta płatniczą.
W Ministerstwie Cyfryzacji powstaje harmonogram stworzenia e-dowodów osobistych. Ostateczny termin ich wprowadzenia to 31 marca 2019 roku. Jak wynika z informacji "Dziennika Gazety Prawnej", pomysły na nowe dowody są dwa.
Pierwszym z nich są dokumenty z elektronicznym chipem, na którym zapisane byłyby informacje ułatwiające kontakt z administracją państwową.
Druga koncepcja to połączenie dowodu osobistego z kartą płatniczą. Taki model funkcjonuje w Szwecji, i jak twierdzi na łamach DGP ekspert z Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, ten pomysł budzi zainteresowanie rządu. Dzięki temu bowiem można by łatwiej przelewać środki z programu 500+.
Drugą korzyścią byłoby wciągnięcie sektora bankowego do planu zwiększenia innowacyjności polskiej gospodarki ogłoszonego przez ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego, bowiem rząd musiałby opracować taki projekt dowodu i karty w jednym wspólnie z bankami.
Przewagą tego drugiego pomysłu byłoby również to, że największym problemem cyfryzacji są trudności w łatwym i szybkim uwierzytelnianiu Polaków, a banki jakoś sobie z tym radzą. Jak podaje dziennik, sektor bankowy ma już 30 mln klientów z potwierdzoną elektronicznie tożsamością.
Na razie prace nad e-dowodami są wciąż na bardzo wstępnym etapie. W Ministerstwie Cyfryzacji powstaje dopiero harmonogram prac nad tym projektem. ##To już drugie podejście To nie pierwsza próba wprowadzenia nowoczesnych elektronicznych dowodów osobistych, które miały ułatwić tworzenie w Polsce e-administracji. Pierwsze pomysły pojawiły się już w 2008 roku, a nowoczesne dowody miały trafić do naszych rąk w 2010 roku. Ostatecznie pojawiły się pięć lat później, 1 marca 2015 roku i z e-dowodami mają niewiele wspólnego. Projekt, na który Unia przyznała Polsce 297 mln zł, został uznany za „niefunkcjonujący”, a na dodatek wybuchł wokół niego skandal korupcyjny przy przetargach.
Mimo że pierwotnie zakładano, że każdy dowód osobisty będzie miał wbudowany chip zawierający informacje biometryczne dotyczące m.in. naszych linii papilarnych, skończyło się na rezygnacji z elektronicznej rewolucji i jedynie drobnych zmianach.
Nowe dowody osobiste, które zaczęły być wydawane w ubiegłym roku, od starych różnią się jedynie lepszymi zabezpieczeniami, by trudniej było je sfałszować. Z dowodów zniknęła też część informacji takich jak wzrost, kolor oczu czy adres zameldowania. Dzięki usunięciu adresu nie ma teraz konieczności wymiany dokumentu przy każdej zmianie zameldowania. Dotychczas ok. 400 tys. osób rocznie właśnie z tego powodu musiało wymieniać dowody osobiste.
Nowy termin na wprowadzenie e-dowodów – 31 marca 2019 roku - wynika z przepisów UE. Ponieważ KE przyznała Polsce środki na projekt pl.ID jeszcze w 2008 roku, ale nie został on wdrożony, Komisja nakazała wprowadzenie nowej wersji elektronicznych dokumentów do końca marca 2019 r. Jeśli nie dotrzymamy terminu, 297 mln zł przepadnie.