Właściciel Pekao ogłosił wyniki. Duże straty

UniCredit Group, największy włoski bank, ogłosił swoje wyniki za czwarty kwartał 2013 r., tak źle jeszcze nie było. Instytucja ta odnotowała stratę w wysokości 15 mld euro i w efekcie ogłosiła plany redukcji zatrudnienia o blisko 8,5 tys. miejsc pracy. Skąd takie straty?

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia

Analitycy prognozowali stratę na poziomie 337 mln euro. Tak duża różnica, to w znacznym stopniu wynik odpisów na złe kredyty i zmniejszającą się wartość aktywów. Rezerwy banku na niespłacone pożyczki wyniosły 9,3 mld euro, co było sumą dwukrotnie większą niż przed rokiem.

Prezes UniCredit (Zobacz notowania spółki »), Federico Ghizzoni prowadzi obecnie politykę porządkową po swoim poprzedniku na tym stanowisku. Bowiem przed kryzysem wydał on blisko 60 mld euro na przejęcia banków.

- UniCredit, właściciel drugiego największego banku w Polsce Banku Pekao SA (Zobacz notowania spółki »), w czwartym kwartale 2013 r. poniósł bardzo wysoką stratę 15 mld euro. W podobnym okresie 2012 r. było 553 mln euro zysku - komentuje Jacek Frączyk, analityk Wirtualnej Polski. - Tak słabe wyniki prezes grupy UniCredit tłumaczy przełomowym punktem, w którym znalazła się gospodarka europejska, co wymagało utworzenia dodatkowych rezerw. W całym 2014 r. UniCredit ma zarobić jednak już 2 mld euro - dodaje Frączyk.

Jak zaznacza nasz analityk, chociaż strata jest kolosalna, to inwestorzy przyjęli wytłumaczenia prezesa grupy ze zrozumieniem, spodziewając się większych rezerw i gorszego wyniku, a prognoza na 2014 r. spowodowała, że kurs akcji UniCredit we wtorek nawet wzrósł o 5 proc. Jak wygląda sytuacja Pekao SA?

- Ta sama informacja już nie nastroiła jednak pozytywnie inwestorów giełdowych, posiadających akcje Pekao. Po publikacji raportu cena giełdowa akcji Pekao spadła z poziomu 185 zł, do 183 zł, mimo ogłoszonych tego samego dnia dość dobrych wyników polskiego banku – 2,8 mld zł zysku w 2013 r., 100 mln zł powyżej prognoz. Dziś akcje Pekao spadają o ponad 1 proc., co na tle w większości rosnących akcji innych banków nie jest dobrym rezultatem - komentuje Frączyk.

Wybrane dla Ciebie
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce