Emerytury w górę, ale wciąż są niskie. Nowe dane GUS

Średnia emerytura z ZUS w pierwszych trzech kwartałach 2016 roku wyniosła niespełna 2083 zł. To wzrost o 2 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem, ale wciąż nawet nie połowa przeciętnego wynagrodzenia. Rosną nie tylko świadczenia, ale też liczba emerytów.

Emerytury w górę, ale wciąż są niskie. Nowe dane GUS
Źródło zdjęć: © Fotolia
Jakub Ceglarz

12.12.2016 | aktual.: 12.12.2016 13:29

Jak poinformował Główny Urząd Statystyczny, od stycznia do września emerytury i renty pobierało w sumie 8,9 mln Polaków. To o 0,3 proc. więcej niż rok temu. Najwięcej seniorów przypada na województwa śląskie i mazowieckie - tam jest ich po grubo ponad milion. Trzecia pod tym względem Wielkopolska to raptem ok. 750 tys. emerytów.

Zdecydowana większość należy do powszechnego systemu emerytalnego, w którym świadczenia wypłaca Zakład Ubezpieczeń Społecznych. W ten sposób pieniądze dostaje ponad 7,7 mln ludzi. Średnio na osobę przypada 2082,99 zł. To o 2 proc. więcej niż rok temu. Wzrost średniej może dziwić o tyle, że w tym czasie ani przez moment nie mieliśmy do czynienia z inflacją.

Emerytom daleko jednak do optymizmu. Wspomniana wartość to oczywiście kwota brutto, więc na rękę zostaje niespełna 1700 zł. A to oznacza, że średnia emerytura wciąż nawet nie zbliżyła się do połowy przeciętnego wynagrodzenia, które w listopadzie wynosiło 4259 zł.

Co więcej, średnią zawyża województwo śląskie. To jedyny region w Polsce, gdzie dzięki wysokim emeryturom górniczym świadczenia przekraczają średnią krajową. Nieznacznie gorzej jest nawet na Mazowszu, Pomorzu czy Dolnym Śląsku.

Zdecydowanie najniższe świadczenia pobierają mieszkańcy południowego wschodu Polski oraz Warmii i Mazur. Tam średnia emerytura nie przekracza 1828 zł brutto. Różnica miedzy najbogatszymi a najbiedniejszymi minimalnie się jednak zmniejszyła. Świadczenia różnią się już nie o 34,7, a o 34,6 proc.

Znacznie gorzej jest w KRUS. Rolnicy mogą liczyć średnio na 1183 zł, czyli raptem jedną czwartą średniej pensji. A to i tak nieznaczny wzrost w porównaniu z ubiegłym rokiem. Najlepiej mają ci, którzy mieszkają w zachodnich województwach. Tam bowiem mogą co miesiąc liczyć nawet na 1392 zł.

Rząd niedawno zagwarantował emerytom wzrost świadczeń od marca przyszłego roku. Najbardziej ucieszą się ci, którzy dostawali najmniej. Zmieni się bowiem wysokość minimalnej emerytury, która już za niespełna 3 miesiące będzie wynosić 1000 zł. Do tej pory było to 854 zł. Waloryzacja w mniejszym stopniu dotknie natomiast tych, którzy pobierają wyższe świadczenia. W WP pisaliśmy już na jakie podwyżki będzie można liczyć.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (21)