gus

Kwietniowe i majowe przymrozki poważnie zaszkodziły polskim sadom – wynika z najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego. Skutki niskich temperatur najbardziej odczuli producenci brzoskwiń, moreli, wiśni i czereśni.

Z danych GUS wynika, że w 2024 r. spadła liczba poszkodowanych w wypadkach przy pracy w porównaniu z ubiegłym rokiem. Najwięcej zdarzeń odnotowano w górnictwie, jednak na liście znalazły się również mniej oczywiste branże, takie jak pomoc społeczna.

Ceny wizyt u dentystów w Polsce nieustannie wzrastają. Powodem są m.in. drożejące materiały, a także droższe opłaty za prąd i gaz. Eksperci prognozują, że już niedługo podwyżki mogą być dwucyfrowe, a część pacjentów ograniczy zakres leczenia.

Warszawa, Kraków i Gdańsk znalazły się na podium zestawienia polskich miast pod względem przeciętnych wynagrodzeń. W trzech miastach wojewódzkich przeciętne wynagrodzenie brutto przekroczyło 10 tys. zł brutto.

Z danych GUS wynika, że w 2023 r. wzrosła liczba poszkodowanych w wypadkach przy pracy w porównaniu poprzednim rokiem. Poszkodowani najczęściej pracowali jako operatorzy maszyn, urządzeń wydobywczych i przetwórczych.

Według statystyk GUS w ubiegłym roku przeciętny polski rolnik zarobił na każdym hektarze ziemi prawie 5,5 tys. zł. Branża protestuje. - To mocno przestrzelone wyliczenia - komentuje Mateusz Żurawiński, rolnik z Pułtuska.

GUS odnotował spadek liczby sklepów w większości specjalizacji. Jednym z liderów są sklepy mięsne, których liczba zmniejszyła się o ponad 1 tys. rdr. Mimo tego ogólna powierzchnia sprzedażowa wzrosła.

GUS podał, że w ubiegłym roku przeciętny polski rolnik zarobił na każdym hektarze ziemi prawie 5,5 tys. zł. W branży zawrzało. Producenci coraz częściej twierdzą, że produkcja rolna przestała być opłacalna, a do upraw trzeba dopłacać.

Z danych GUS wynika, że w I kwartale 2024 r. wzrosła liczba poszkodowanych w wypadkach przy pracy w porównaniu z tym samym okresem 2023 r. Najwyższy wskaźnik wypadkowości zanotowano w województwie śląskim, a najniższy - w mazowieckim.

Główny Urząd Statystyczny podał, że w 2023 r. nastąpił wzrost widzów w kinach w Polsce aż o 20,1 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Pomimo dużej popularności Netflixa, seanse filmowe w kinach stałych obejrzało 49,7 mln widzów.

Kraków, Warszawa i Poznań znalazły się na podium zestawienia polskich miast pod względem przeciętnych wynagrodzeń. W jednym z tych miast przekroczona została granica 11 tys. zł miesięcznie.

GUS opublikował nowe tablice dalszego trwania życia, które wpłyną na wysokość przyszłych emerytur. Osoby, które zgłoszą się po świadczenie w kwietniu mogą otrzymać nawet o 130 zł mniej w skali miesiąca niż seniorzy, którzy już teraz pobierają pieniądze z ZUS.

Warszawa, Kraków i Gdańsk znalazły się na podium zestawienia polskich miast pod względem przeciętnych wynagrodzeń. Jak wskazuje portalsamorzadowy.pl, w trzech miastach wojewódzkich przeciętne wynagrodzenie brutto po raz pierwszy przekroczyło 9 tys. zł brutto.

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w styczniu 2024 r. była wyższa niż przed rokiem o 3,0 proc. – Gospodarstwa domowe pozostają ostrożne przy dokonywaniu decyzji zakupowych – ocenili ekonomiści banku ING BSK.

Według danych GUS w 2023 rok przeciętna płaca w Polsce osiągnęła poziom 7155,48 złotych brutto. Zapewne w ciągu kilku lat dotrze do 10 tys. złotych. "Obserwator Gospodarczy" postanowił przyjrzeć się, jak w kolejnych latach będzie rosło nasze wynagrodzenie.

W raporcie "Barometr oszczędności 2023" zauważono, że 78 proc. Polaków ma odłożone pieniądze. Wartość tych środków jest mocno zróżnicowana. Okazuje się, że co czwarty konsument ma odłożone skromne kwoty nieprzekraczające 5 tys. zł. Natomiast 23 proc. zadeklarowało ponad 20 tys. zł.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w listopadzie 7670,19 zł - informuje GUS. Pensje Polaków zmierzają ku 8 tys. zł. To efekt braku rąk do pracy na rynku i dużego zapotrzebowania na pracowników.

Spodziewamy się, że w najbliższych kwartałach wynagrodzenia będą nadal rosły szybciej od inflacji - ocenił Dawid Sułkowski z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Dodał, że ta sytuacja skłania firmy do szukania nowych pracowników.

Do 15 listopada trzeba zapłacić czwartą, czyli ostatnią ratę podatku od nieruchomości za 2023 r. Część właścicieli mieszkań, domów i nieruchomości firmowych o tym jednak zapomina. Jeśli nie zapłacą w terminie, to powstanie zaległość, od której gmina lub miasto naliczy dodatkowo odsetki.

Wciąż wiele osób uznaje średnią krajową za wyznacznik, czy zarabiają tyle, co inni. - By przekonać pracowników do zatrudnienia, trzeba im oferować stawki znacznie przekraczające średnią krajową - mówi Dorota Siedziniewska-Brzeźniak, ekspertka rynku pracy IDEA HR Group w serwisie dlahandlu.pl.