Program "Rodzina 500+". Premier zaskoczona liczbą zgłoszonych wniosków
Premier Beata Szydło jest zadowolona po pierwszym dniu realizacji programu "Rodzina 500 Plus". Od północy tylko drogą elektroniczną złożono ponad 80 tysięcy wniosków o wypłaty świadczeń. Nie wiadomo jeszcze, ile wniosków złożono w tradycyjny sposób.
01.04.2016 | aktual.: 25.05.2016 14:59
Beata Szydło przyznała w TVP Info, że jest zaskoczona tak dużą liczbą wniosków złożonych w pierwszym dniu. Jednak najważniejsze jest, jej zdaniem, że cały proces przebiega bez większych problemów. W środku dnia jednak były problemy z systemem ZUS, o czym pisaliśmy tutaj >>
Premier Szydło przypomniała, że celem programu "Rodzina 500 Plus jest pomoc polskim rodzinom, a także poprawa sytuacji demograficznej i przyczynienie się do ożywienia gospodarki. Jak podkreśliła, dla niej najważniejsze jest, że rodziny są zadowolone z programu. Beata Szydło powiedziała, że mieszkańcy Mazowsza, z którymi dziś rozmawiała, są szczęśliwi z otrzymania pomocy na wychowanie dzieci.
Wnioski będzie można składać przez trzy najbliższe miesiące. Nie wpłynie to na wysokość świadczeń.
Premier podkreśliła, że "Rodzina 500 Plus" nie jest programem socjalnym, ale ma charakter powszechny. Fakt, że obejmuje drugie i kolejne dzieci w rodzinie, pokazuje, iż ma wymiar demograficzny, a jednym z jego celów jest zwiększenie liczby urodzeń.
Beata Szydło zapowiedziała, że rząd będzie monitorował program i jego efekty, i w razie potrzeby zostanie on zmodyfikowany. Nie ma jednak planów rezygnacji z niego. Premier zaznaczyła, że demograficzne skutki programu będą widoczne dopiero za jakiś czas. Szefowa rządu jest spokojna o jego finansowanie w najbliższych latach. Minister finansów przygotowuje już odpowiednie rozwiązania, dotyczące między innymi systemu podatkowego. Beata Szydło zapewniła jednak, że nie będzie podwyżki podatków.
Premier Beata Szydło powiedziała, że kolejnymi priorytetami rządu - po programie "Rodzina 500 Plus" - są obniżenie wieku emerytalnego i podniesienie kwoty wolnej od podatku.
Szefowa rządu przypomniała w rozmowie z TVP Info, że w Sejmie trwają prace nad projektem ustawy o dobrowolnym przejściu na emeryturę w wieku 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Beata Szydło chciałaby, aby został on uchwalony do końca roku, podobnie jak projekt ustawy o podniesieniu kwoty wolnej od podatku. Rząd zamierza jednak podzielić ten proces na kilka etapów. W pierwszej kolejności kwota wolna od podatku powinna zostać podniesiona dla najuboższych i emerytów.
Premier podkreśliła, że rząd chce utrzymać deficyt budżetowy poniżej 3 procent PKB i zapewnić środki na inne cele, w tym na obronność i programy rozwojowe. Szefowa rządu dodała, że ministerstwo edukacji pracuje nad reformami w szkolnictwie. Ich założenia przedstawi w połowie roku minister Anna Zalewska.