Emilewicz: Klastry napędem polskiej gospodarki

Klastry mogą stać się motorem napędowym polskiej gospodarki - powiedziała w środę wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz podczas IV Kongresu Klastrów Polskich. Jak mówiła PAP, 16 kluczowych klastrów może otrzymać wsparcie w łącznej wysokości ponad 33 mln euro.

25.01.2017 21:35

"Jesteśmy w przededniu rewolucji internetu rzeczy (...). Od tego globalnego trendu nie ma odwrotu. W jaki sposób się w niego wpisać, żeby stał się on motorem napędowym gospodarki? Jedną z odpowiedzi jest klaster" - powiedziała wiceminister Emilewicz.

Zaznaczyła, że klaster może istotnie wesprzeć małych, dużych i średnich przedsiębiorców. "Stworzyć miejsce spotkania (...) dużych firm z (...) małymi. Nie bez powodu bardzo często, jak mówimy o sukcesie klastrów polskich, pokazujemy południowo-wschodnią flankę polską, czyli tzw. Dolinę Lotniczą, gdzie wokół dużych, globalnych championów w ciągu ostatnich kilku (...) lat urosło i rośnie wiele małych i średnich polskich przedsiębiorców, którzy we współpracy (...) znajdują rynki zbytu i innych kooperantów" - mówiła wiceminister.

W 2017 r. Ministerstwo Rozwoju planuje wspierać rozwój klastrów m.in. poprzez cykliczne spotkania z koordynatorami Krajowych Klastrów Kluczowych. Chodzi o 16 klastrów o istotnym znaczeniu dla gospodarki i dużym potencjale do konkurowania na międzynarodowych rynkach.

"Utworzona zostanie grupa robocza ds. polityki klastrowej. Planowane są również co najmniej dwa wydarzenia - na przełomie marca i kwietnia seminarium dotyczące Industry 4.0 z krajami Grupy Wyszehradzkiej oraz drugie, skierowane bezpośrednio do klastrów, tj. konferencja w czerwcu 2017 r." - powiedziała PAP Emilewicz.

Jak zaznaczyła, Krajowe Klastry Kluczowe mogą otrzymać wsparcie z programu Inteligentny Rozwój, na który przeznaczono 33,25 mln euro. "W grudniu 2016 r. zakończono pierwszy konkurs. W 2017 r. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości ogłosi kolejny, którego budżet będzie wynosić 60 mln zł" - zapowiedziała Emilewicz.

Ważną rolę klastrów w budowaniu innowacyjnej gospodarki podkreśliła też dyrektor Departamentu Innowacji w Ministerstwie Rozwoju Małgorzata Szczepańska. Zaznaczyła, że klastry, jako platforma współpracy oraz wymiany doświadczeń, przyczyniają się do rozwoju konkurencyjności gospodarki.

"W ramach wspierania polityki klastrowej przyjęliśmy zasadę wspierania tych najlepszych, wskazywania tych, które mają największy potencjał. Wyłoniliśmy zatem 16 Kluczowych Klastrów Krajowych" - powiedziała Szczepańska. Dodała, że klastry te zrzeszają 1195 członków, z czego większość to firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw (854). Firmy zrzeszone w tych klastrach zatrudniają w sumie 105 tys. 852 pracowników. 397 podmiotów zrzeszonych w tej grupie zaangażowanych jest w działalność badawczo-rozwojową, a 496 to przedsiębiorstwa z sektora wysokiej i średniej technologii. Udział eksportu w sprzedaży firm zrzeszonych w Krajowych Klastrach Kluczowych wynosi 28 proc." - wyjaśniła Szczepańska.

Dodała, że najwięcej klastrów jest w województwach wschodnich i południowych.

Do Krajowych Klastrów Kluczowych należą m.in.: Dolina Lotnicza, Śląski Klaster Lotniczy, Klaster Interizon, Klaster Logistyczno-Transportowy Północ-Południe, Klaster Obróbki Metali, Wschodni Klaster Budowlany, Mazowiecki Klaster ICT, Wschodni Klaster ICT, Klaster Gospodarki Odpadowej i Recyklingu czy Klaster LifeScience Kraków.

Jak zapowiedziała Szczepańska, "swoją politykę klastrową" resort chce koncentrować na tzw. obszarach strategicznych, które w większości pokrywają się z Krajowymi Klastrami Kluczowymi. To m.in. sektor produkcji środków transportu, ekobudownictwo, sektor żywności specjalistycznej, produkcji leków, urządzeń i nowoczesnych usług medycznych, specjalistycznych technologii, lotniczo-kosmiczny, systemów wydobywczych czy odzysku materiałowego surowców. "To nie jest lista zamknięta, (..) ale jest wskaźnikiem, w jakich sektorach powinien się rozwijać polski przemysł" - wyjaśniła.

Również według prezesa Związku Pracodawców Klastry Polskie (ZPKP) Krzysztofa Krystowskiego, klastry są napędem polskiej gospodarki, bo celem ich działalności jest rozwój gospodarczy regionów i branż, w których działają. Wartość inwestycji, również tych wspieranych przez środki unijne, "jest liczona w miliardach złotych" - powiedział PAP Krystowski.

Jego zdaniem rozwój klastrów to najlepsza metoda zwalczania problemu braku zaufania społecznego i braku silnych relacji między przedsiębiorcami. "Klastry wymagają współpracy między różnymi środowiskami, przedsiębiorcami, konkurentami. To jest trudne zwłaszcza w Polsce, gdzie mamy duże problemy z wzajemnym zaufaniem" - wyjaśnił.

Według Krystowskiego w Polsce instytucje klastrowe "są bardzo biedne". Tymczasem w krajach Europy Zachodniej tego typu organizacje są silnie wspierane przez państwo. W krajach OECD średnio ok. 52-54 proc. budżetu klastrów pochodzi ze wsparcia publicznego.

W celu wspierania klastów, jak zapowiedział Krystowski, ZPKP będzie w tym roku realizował projekty o łącznej wartości ok. 5 mln zł. Według niego ważne w rozwoju tego rynku jest wspieranie małych klastrów. "Dla klastra kilkaset tysięcy złotych rocznie to są olbrzymie pieniądze, a w skali kraju - niewielkie. Gdybyśmy wytypowali ok. 50 dobrze rokujących małych inicjatyw klastrowych i wsparli je relatywnie niewielkimi kwotami, to zysk dla państwa z takiego przedsięwzięcia mógłby być liczony w tysiącach procent" - powiedział.

Klastry liczą zazwyczaj od 80 do 100 podmiotów. Składają się z trzech typów instytucji: przedsiębiorstw (z czego 70-80 proc. to małe i średnie firmy), otoczenia biznesu (ośrodki szkoleniowe, centra transferu technologii, parki technologiczne, inkubatory przedsiębiorczości) i jednostek naukowych (uczelnie, instytuty badawcza).

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)