10 lat i po biedzie
Sto pięćdziesiąt milionów ludzi w Chinach żyje poniżej ONZ-owskiego kryterium ubóstwa. To oznacza, że utrzymuje się za mniej niż dolara dziennie - powiedział nowo mianowany ambasador Chin w Polsce.
31.08.2010 14:36
Sun Yuxi w ten sposób odpowiedział na pytanie, co Chiny - jako druga potęga gospodarcza świata - zrobią z zadłużeniem Stanów Zjednoczonych i zgromadzoną gigantyczną rezerwą walutową. Ta rezerwa to 3 biliony dolarów.
Na konferencji prasowej w Warszawie w pierwszym dniu swego urzędowania Sun Yuxi podkreślał, że Chiny są nadal krajem najszybciej rozwijającym się, któremu jednak brakuje 40 lat na dogonienie średniego poziomu życia Europejczyków.
- Teraz mówi się, że Chiny są drugą potęgą gospodarczą świata, ale ja nie jestem tego zupełnie pewien - mówił dyplomata.
Jego zdaniem, miejsce w rankingu potęg nie jest ważne. Ważniejszy jest dochód PKB na głowę mieszkańca.
- Tu jesteśmy na setnym miejscu w świecie. Problemem Chin jest nierównowaga rozwoju: bogate wybrzeże, które przede wszystkim widzą turyści, a z drugiej strony powszechne ubóstwo w regionach zachodnich i części centralnej kraju - wyjaśnał Sun Yuxi.
W ocenie ambasadora, Chiny potrzebują 10 lat na zlikwidowanie ubóstwa w biednych regionach.