700 kilometrów w 7 lat
700 km nowych dróg
700 kilometrów dróg w niespełna siedem lat. Takie są ambitne założenia naszego rządu. Brzmią niemal jak plan kolejnej "pięciolatki". Pierwsze przetargi już ogłoszono. Czy uda się zrealizować plany, czy znowu spotkamy się z opóźnieniami i problemami budujących drogi firm?
Rząd przyjął zmiany w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015. Ambitny plan zakłada oddanie w ciągu niespełna 7 lat, do 2020 roku, 700 km nowych dróg za nieco ponad 35 mld złotych. Jeszcze w tym miesiącu ma zostać ogłoszonych 18 przetargów na budowie.
Minister Nowak na konferencji prasowej podkreślił, że lista inwestycji jest tylko wstępem do krajowego planu budowy dróg, który rząd ma przyjąć jesienią. Mają znaleźć się tam m.in. cała trasa S7 od Gdańska do Rabki, trasy S3, S5, S8.
W planie mamy same drogi ekspresowe, żadnych autostrad i niewiele wskazuje na to, że może to się zmienić. Pocieszające jest to, że będą przynajmniej bezpłatne.
Pierwszy przetarg został już ogłoszony. Fragment trasy S7 między Nidzicą a Napierkami, o długości 23 km, ma zostać wybudowany za 700 mln zł. Jak wynika z deklaracji ministra Nowaka, kryterium ceny wciąż ma być najważniejsze.
Gdzie powstaną nowe drogi? Zobacz na kolejnych slajdach.