ABW aresztuje za VAT
Trzy kolejne osoby, zamieszane w wielomilionowe wyłudzenia podatkowe przy fikcyjnym obrocie różnego rodzaju towarami, m.in. wyrobami stalowymi, zatrzymali funkcjonariusze ABW - poinformował rzecznik Agencji ppłk Maciej Karczyński.
W całej sprawie, w której straty Skarbu Państwa szacowane są na co najmniej 80 mln zł, a kwota "wypranych" pieniędzy to 210 mln zł, jest już 10 podejrzanych.
Funkcjonariusze katowickiej delegatury ABW zatrzymali podejrzanych na polecenie Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, która nadzoruje śledztwo. Zostały im przedstawione zarzuty prania brudnych pieniędzy, udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz wyłudzeń podatku VAT na podstawie fikcyjnego obrotu różnego rodzaju towarami, w tym wyrobami stalowymi.
Jak podał Karczyński, w przestępczy proceder, polegający na dokonywaniu fikcyjnych wewnątrzwspólnotowych transakcji zaangażowane były firmy m.in. z Polski, Cypru, Łotwy, Czech i Słowacji. Zatrzymania są wynikiem wspólnych działań ABW, Wywiadu Skarbowego, urzędów kontroli skarbowej w Katowicach i Opolu oraz Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Decyzją gliwickiego sądu podejrzani zostali aresztowani na trzy miesiące - poinformował Karczyński.
Według rzecznika ABW, do chwili obecnej nadzorująca sprawę prokuratura przedstawiła zarzuty 10 osobom. Prowadzący śledztwo zaznaczają, że sprawa jest wielowątkowa i w dalszym ciągu rozwojowa. Może się więc zmienić zarówno kwota wyliczonych strat Skarbu Państwa, wyprawnych pieniędzy, jak i liczba podejrzanych.
Jak podawała prokuratura, śledztwo rozpoczęło się w październiku ubiegłego roku od zawiadomienia, złożonego przez Urząd Kontroli Skarbowej w Katowicach. O nieprawidłowościach informowała prokuraturę także ABW. Podejrzanym, wśród których są szefowie kilku firm, może grozić kara do 15 lat więzienia.
Według śledczych proceder wyłudzeń podatków w związku z fikcyjnym obrotem stalą, złomem i metalami kolorowymi w ostatnim czasie nasilił się. Pod koniec ubiegłego roku tylko w katowickim okręgu prokuratorskim prowadzono aż 38 postępowań w podobnych sprawach. W ubiegłym roku do sądów trafiło sześć aktów oskarżenia, które objęły 50 osób.
Sprawcy wykorzystują przede wszystkim przepisy dotyczące podatku VAT przy wywozie stali za granicę - na wywóz towaru poza Polskę w obrocie wspólnotowym obowiązuje zerowa stawka twego podatku. Po zgłoszeniu rzekomego wywozu towaru za granicę grupy przestępcze uzyskują zwrot VAT-u w wysokości 23 proc.
O ukrócenie nadużyć w obrocie wyrobami stalowymi od dłuższego czasu apelują środowiska wytwórców i dystrybutorów stali, m.in. Hutnicza Izba Przemysłowo-Handlowa w Katowicach. Przedstawiciele branży alarmują, że proceder zagraża zakładom przemysłu hutniczego. Resort finansów zapowiedział wprowadzenie tzw. odwróconego VAT-u w handlu wyrobami stalowymi.
Odwrócony VAT jest procedurą, która przewiduje, że to kupujący, a nie sprzedający, zobowiązuje się do odprowadzenia podatku. Ma to ukrócić nadużycia. Jednak wprowadzenie takiego rozwiązania wymaga wielomiesięcznej procedury w instytucjach unijnych.