Amber Gold pozwała KNF do sądu

Spółka Amber Gold chce przeprosin od Komisji Nadzoru Finansowego za rzekome bezprawne ostrzeżenia wobec swej działalności. Spółka wnosi o zasądzenie za to od KNF 30 tys. zł na cel społeczny. Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa chce oddalenia pozwów spółki.

Obraz
Sebastian Ogórek

Dwa procesy o ochronę dóbr osobistych Amber Gold wobec KNF w tej sprawie ruszyły w poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Warszawie. W obu sąd zamknął postępowanie (nie stawił się nikt ze strony Amber Gold); wydanie wyroków odroczono do 20 listopada.

W pierwszym pozwie z lata br. Amber Gold kwestionuje zasadność umieszczenia spółki na "czarnej liście" KNF w grudniu 2009 r. Powodem drugiego złożonego wtedy pozwu było pismo KNF rozesłane w sprawie Amber Gold do banków.

W pozwach spółka twierdzi, że działania KNF godziły w jej dobre imię i renomę. Amber Gold domaga się przeprosin za "bezprawne i niezgodne z prawdą" ostrzeżenia publiczne KNF co do ryzyka dla klientów spółki.

Pozew żąda publikacji przeprosin na głównych portalach informacyjnych, w TVP Info o godz. 20 oraz na stronie internetowej KNF. Ponadto spółka żąda sądowego zakazu umieszczania tych ostrzeżeń oraz usunięcia ich z archiwum KNF w internecie. W pierwszym pozwie spółka chce też wpłaty przez KNF 30 tys. zł zadośćuczynienia na cel społeczny. W drugiej sprawie spółka bezskutecznie żądała zabezpieczenia pozwu przez zakazanie naruszania dóbr spółki przez KNF.

Prokuratoria Generalna wnosi o oddalenie obu pozwów. Radca Prokuratorii Wojciech Dachowski powiedział PAP, że KNF podała prawdę, a ponadto działała w ramach ustawowych kompetencji oraz w interesie publicznym - w obronie uczestników rynku finansowego.

Przed sądem Dachowski przyznał, że sytuacja zmieniła się wobec upadłości Amber Gold, ale dodał, że roszczenia spółki nie wchodzą do masy upadłościowej i dlatego - jego zdaniem - nie ma konieczności zawieszania procesu.

Sędzia Rafał Wagner uznał, że sprawy można prowadzić - zawiesić je trzeba byłoby tylko wtedy, gdyby Amber Gold żądała 30 tys. zł dla siebie, a tak nie jest. - Nawet ewentualna wygrana powoda nie będzie dotyczyła masy upadłości - dodał sędzia.

W drugiej sprawie pozew wnosił o przesłuchanie szefa Amber Gold Marcina P. Sąd oddalił ten wniosek - uznał, że nie ma to znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Dachowski mówił w mowie końcowej, że ostrzeżenia KNF co do zgodności z prawem działań Amber Gold potwierdziły się i wnosił o oddalenie pozwu.

Amber Gold kusiła klientów wysokim oprocentowaniem inwestycji, przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. W sierpniu br. Amber Gold ogłosiła decyzję o likwidacji, nie wypłacając ulokowanych środków i odsetek tysiącom klientów firmy.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku przedstawiła prezesowi Amber Gold Marcinowi P. siedem zarzutów, m.in. prowadzenia bez zezwolenia działalności bankowej, posłużenia się sfałszowanym potwierdzeniem przelewu i oszustwa znacznej wartości. Grozi za to do 15 lat więzienia. 30 sierpnia gdański sąd aresztował Marcina P. na trzy miesiące.

Łukasz Starzewski

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"