Choć wczorajsza sesja przyniosła wzrost WIG20, to jednak trudno mówić o zakończeniu korekcyjnych spadków. Pierwszym przemawiającym za tym sygnałem byłby dopiero wzrost powyżej 2525 punktów, a potwierdzeniem, przełamanie 2550 punktów.
S&P 500 kontynuuje wzrosty. Z uwagi na krótkoterminowe wykupienie, coraz bardziej prawdopodobne wydaje się rozpoczęcie korekty, ale o trwałym powrocie spadków można by było mówić dopiero po zejściu indeksu poniżej 1775 punktów.