Apetyt na megadywidendę
W projekcie przyszłorocznego budżetu państwa zapisano, że wpływy z dywidend sięgną aż 9,2 mld zł. Byłby to rekord wszech czasów. Tego celu nie uda się zapewne osiągnąć bez nadzwyczajnych działań, domniemywa "Parkiet".
04.09.2010 | aktual.: 06.09.2010 10:28
W tym roku z tytułu dywidend do państwowej kiesy powinno wpłynąć nieco ponad 4,22 mld zł. Na koniec sierpnia te plany udało się zrealizować zaledwie w 36,2 proc. Wpływy z dywidend sięgnęły na razie 1,53 mld zł.
- Planowane na przyszły rok zasilenie kasy państwa ponad 9 mld zł z dywidend oznacza, że rząd zakłada bardzo wysoką zyskowność spółek z udziałem Skarbu Państwa w tym roku, uważa Małgorzata Starczewska - Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan.
Tymczasem z danych GUS wynika, że po sześciu miesiącach 2010 r. cały sektor publiczny osiągnął 18 mld zł zysku netto.
- Tak wielka wypłata oznaczałaby drenaż spółek z udziałem Skarbu Państwa. Ale jeżeli wszyscy mamy partycypować w ratowaniu finansów publicznych przed przekroczeniem przez dług publiczny 55 proc. PKB, drenaż ten będzie zapewne niezbędny, dodaje rozmówczyni gazety giełdy.