Po zrealizowaniu na początku sesji minimalnego zasięgu wzrostów, określonego na 2745-4750 punktów, WIG20 podjął spadki, kształtując na wykresie długą czarną świece. Choć nie można wykluczyć zakończenia korekty, to jednak potwierdzeniem powrotu trendu spadkowego będzie dopiero przełamanie wsparcia na poziomie 2675 punktów.