Wczorajsza sesja przyniosła bardzo silny spadek WIG20. Indeks przełamał wsparcie na poziomie 2630 punktów,
a następnie zrealizował minimalny zasięg spadków określony na 2590 punktów. Choć po tak silnym ruchu nie
można wykluczyć korekty, to jednak na razie brak konkretnych sygnałów zapowiadających zakończenie ruchu.
Kolejny poziom docelowy należy wyznaczyć na okolicę 2490 punktów, ale w średnim terminie nie można
wykluczyć spadków w okolicę 2300 punktów.