Choć po wczorajszej sesji na wykresie WIG20 pojawiła się niewielka czarna świeczka, to jednak na razie brak
sygnałów zakończenia wzrostów. Dopiero spadek poniżej 2228 punktów będzie stanowić zagrożenie dla
kontynuacji dotychczasowego ruchu. Z kolei przełamanie wczorajszego maksimum będzie sugerować dalsze
wzrosty w okolicę 2340 punktów.