Choć piątkowa sesja zakończyła się wzrostem WIG20, to jednak na wykresie indeksu pojawiła się kolejna
czarna świeca. Pomimo wzrostów, trudno zatem mówić o silnym rynku. Jak na razie nie pojawiły się jednak
sygnały sprzedaży. Będzie można o nich mówić dopiero po przełamaniu wsparcia na poziomie 2725 punktów i
kolejnego w okolicy 2717 punktów