Będzie więcej miejsc pracy w Unii

Komisja Europejska przewiduje, że za rok poziom bezrobocia w Unii Europejskiej będzie najniższy od początku lat 90.

Zatrudnienie w całej Unii będzie rosło o średnio 1,25 proc. rocznie.

Będzie więcej miejsc pracy w Unii

*Komisja Europejska przewiduje, że za rok poziom bezrobocia w Unii Europejskiej będzie najniższy od początku lat 90. Zatrudnienie w całej Unii będzie rosło o średnio 1,25 proc. rocznie. *

Zdaniem ekspertów do końca 2008 r. ma powstać aż 9 mln nowych miejsc pracy. Najwięcej zatrudnienia ma być w krajach strefy euro. W pozostałych ma przypaść 3 mln ofert pracy.
– Powinno to doprowadzić do spadku stopy bezrobocia do 6,7 proc. w 2008 r., a więc poziomu najniższego od początku lat 90. – czytamy w opublikowanym przez Komisje Europejską raporcie.

Polska na tle tych szacunków wypada średnio. W tym roku bezrobocie powinno wynieść ok. 13 proc., a w przyszłym – ok. 11 proc. Według komisarzy unijnych poprawa na rynku pracy jest i będzie w przyszłym roku wynikiem emigracji zarobkowej ludzi młodych i odchodzeniem na wcześniejsze emerytury osób starszych.

Zgodnie z przewidywaniami Polska będzie mogła pochwalić się szybkim rozwojem gospodarki. W 2007 r. dynamika PKB ma sięgnąć 6,1 proc., a rok później – 5,5 proc. (szybciej mają się rozwijać Litwa, Łotwa, Estonia, Słowacja, Bułgaria i Rumunia). Tak dobre wyniki uda się osiągnąć m.in. dzięki konsumpcji gospodarstw domowych. – Ludzie korzystają z realnego wzrostu płac, rosnących dopłat bezpośrednich dla rolników i lepszej sytuacji na rynku pracy – podaje KE. W dobrej kondycji finansowej są też polskie przedsiębiorstwa – zwłaszcza te z branż budowlanej i usługowej - inwestycje mają wzrosnąć o 18 proc. w br. i o 14 proc. w 2008.

Komisarze twierdzą, że pójdą w górę również polskie płace - ma to wynikać głównie z braku rąk do pracy. Nie powinno byc źle z inflacją. Jak podkreśla komisja, NBP zgodnie z zapowiedziami będzie trzymać w ryzach inflację (czyli będzie podnosić stopy procentowe). Skutek ma być taki, że w br. ceny konsumpcyjne wzrosną o 2 proc., a w 2008 r. – o 2,5 proc.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)