Bełchatowska kopalnia sprzedaje tereny budowlane

Do kupienia są w sumie sto dwie działki. Wszystkie znajdują się na osiedlu Binków. Na sprzedaż będą wystawione w publicznych przetargach, do których może przystąpić każdy zainteresowany. Początkowo był pomysł, by tereny te mogli nabyć tylko pracownicy kopalni.

_ Opinia prawna wskazuje jednak, że byłoby to działanie na szkodę spółki _ - mówi Wiesław Sztela, dyrektor ds. pracowniczo-administracyjnych w kopalni.

Działki sprzedawane będą w trzech terminach. Pierwszy przetarg odbędzie się 27 listopada, drugi 18 grudnia, a trzeci 15 stycznia. Informacje pojawią się na stronie internetowej kopalni, będą też na tablicy w urzędzie miasta i w prasie. Średnia wielkość działki to tysiąc metrów, największa ma 1700 metrów, najmniejsza 800 mkw. Cena wywoławcza za metr wynosi 94 zł.

Zainteresowanie kupnem działek na Binkowie jest ogromne. Telefony do kopalni dzwonią w tej sprawie nieustannie, nie tylko od pracowników firmy.
_ Działki są bardzo korzystnie położone, a poza tym miasto zrobi tam uzbrojenie _ - mówi dyrektor Sztela. _ Po zainteresowaniu, które jest, sądzę, że szybko je sprzedamy. _

We wrześniu kopalnia przekazała miastu kolejne tereny na os. Binków. Także one będą przeznaczone do sprzedaży, trzeba jednak poczekać na uchwałę rady miejskiej w tej sprawie. Kopalnia ma też do sprzedania działkę pomiędzy Kauflandem a kościołem. W planie zagospodarowania przestrzennego przeznaczona jest ona na budownictwo z usługami nieuciążliwymi. Był nią zainteresowany cudzoziemiec, który chciał wybudować strzeżone osiedle, ale po wstępnych rozmowach więcej się nie pojawił.

Magdalena Buchalska
POLSKA Dziennik Łódzki